Wpis z mikrobloga

@4iv: do giereczek 7900X3D się nie opłaca (6 rdzeni z 3D cachem, a nie 8). Już lepiej poczekać na 7800X3D, ewentualnie jak hajs nie ma dla ciebie większego znaczenia, to 7950X3D jeśli po testach się okaże, że nie ma problemów ze schedulerem i gry będą korzystać z odpowiednich rdzeni (z 3D cachem lub bez).
Ja osobiście czekam na 7800X3D bo wiem, że w grach, w które gram są duże zyski z
7800x3d dopiero w Marcu


@4iv: no mnie też to boli bo mam już praktycznie wszystko oprócz procesora i się nastawiałem na składanie nowego peceta w lutym. Hogwarts Legacy jest słabą grą, niewiele stracisz jak poczekasz do kwietnia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Intelem nie będziesz jakoś rozczarowany, ale generalnie nie potrzebujesz do grania 13700k . Wystarczy 13600k.
@4iv: zależy od gierki a wogóle jak już grasz w 4k to nawet różnicy nie zauważysz. W 1440p też jakiś spektakularnych różnic nie powinno być. I wszystko rozchodzi się o to czy naprawdę potrzebujesz tych 400fps zamiast 360fps w 1080p w CS:GO xD Bo realnie będzie tak: nawet jakbyś kupił połowę tańsze proce to w fhd będziesz maksował framerate monitora, w 4k już karta może nie wyrabiać bo 10gb ram nie
@4iv: bardziej opłacalne byłoby nie szaleć aż tak z cpu i wziąć 3080ti albo lepiej 6900xt (mniej W ciągnie niż 3080 a jest szybszy od 3080ti) bo do gierek jeszcze długie lata będzie wystarczał porządny 6c/12t a graficznie to twórcy są coraz bardziej leniwi więc lepiej mieć lepszą grafikę niż gorszą.
@4iv: suma summarum, jakiego proca do tego nie weźmiesz to będzie git bo w grach i tak się liczy bardziej moc wątku i minimalna ich ilosć ma się zgadzać, zbytki (ilość rdzeni) się w większosci marnują albo skalują źle.