Wpis z mikrobloga

Wysyłanie strażaków w miejsca tragedii na świecie to nasz towar eksportowy, który robi Polsce bardzo dobrą reklamę. Oglądam BBC i właśnie wymienili nas obok czterech innych państw, które wyślą pomoc do Turcji. Wystarczy też przypomnieć jak polskich strażaków witali w Szwecji. Dla nas w skali budżetu to grosze, a promocja lepsza niż te wszystkie reklamy promujące nasz kraj.

#turcja #polska #trzesienieziemi #strazpozarna
  • 67
@dzieju41 Bezcenne doświadczenie dla naszych strażaków to mało? Mimo ich ciężkiej i zróżnicowanej pracy to nie codziennie mają okazję uczestniczyć w akcji ratunkowej, w której ratuje się ludzkie życie spod gruzów. I znając paru strażaków doskonale wiem, że właśnie niesienie bezinteresownej pomocy stawiają na pierwszym miejscu, jednocześnie mając w dupie poklask czy wojenki polityków.
@dzieju41: Polska, wysyłając pomoc czy to do Szwecji, Czech, Grecji, a teraz do Turcji, spełnia swoje zobowiązania w ramach Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności. Dodatkowo mają możliwość pogłębienia współpracy z partnerami innych krajów i zdobycia doświadczenia (które, mam nadzieję, że nie będzie musiało być wykorzystywane w kraju, ale nigdy nie wiadomo).
@dzieju41: Ciężko będzie przebić się niestety przez barierę kultury wschodu jaką masz, ale spróbuje: Jedna z wartości zachodniego świata i kultury "wyższej" jest niesienie pomocy, tym którzy są w potrzebie. Są to małe rzeczy, które zaciskają więzy między krajami i kolejnym małym krokiem, abyśmy o ludzkości mówili "MY" a nie "Nasz kraj" i "twój kraj"

Żeby jeszcze bardziej ułatwić wyjaśnienie tego: Wyobraź sobie, że jesteśmy Śródziemiem ze świata Tolkiena. Miasto ludzi
@dzieju41: Jak państwo ma dobry PR za granicą to dużo łatwiej jest tam np. prowadzić biznes. Ludzie dobrze podchodzą do produktów z twojego kraju, chętniej je kupują, kontrahenci mają większe zaufanie, a aparat państwowy jest bardziej skory do pomocy. To wszystko są nieformalne sprawy, a dobry PR buduje się latami. Wysłanie strażaków to są grosze.
@PajonkPafnucy

Jest coś takiego jak pomoc bezinteresowna, nie wszystko trzeba przeliczać na srebrniki, paskudny kapitalisto.


Tu wcale nie musi chodzić o kapitalistyczne podejście w promowaniu, że jak taki Szwed albo Turek będzie planował wakacje to pojedzie do Polski albo kupi polskie jabłka w markecie. Takie pomaganie stawia nasz kraj i ludzi w lepszym świetle, taki Niemiec, albo francuz ma na codzień raczej obraz polski albo z TV i tego co odwalają nasi