Aktywne Wpisy
Jak babie nigdy nie dogodzisz...
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
koala667 +14
@volodia: taka była funkcja rynku, dziś ani nie ma publicznych egzekucji ( ͡° ʖ̯ ͡°) a galerie handlowe i hale targowe wyparły stragany to po #!$%@? się mają tam gromadzić w innych celach niż wypoczynkowych?
@volodia: Mieli gromadzić. Teraz już nie muszą.
@volodia: tak, gromadzić, szczególnie latem. Rynki były brukowane, bo były tam targi i handlowano na co dzień. Jeżeli chcesz przywracać bruki w centrum, to polecam też zaprosić straganiarzy. Niech zabudują całą płytę jak to było kiedyś. Przynajmniej jakiś cień przy tych budach będzie, a wymieszany zapach ryb, tanich tkanin i nadgnitych owoców będzie przywoływał na myśl te
Tak na serio, to aktualnie jedzie się po zabetonowanych rynkach tylko dlatego, że za komuny wiele z nich zrobiono prawie parkami. Tymczasem geneza rynku to w zasadzie w 95% plac targowy bez zieleni. To był plac, gdzie toczyło się życie wszelkie.
Za komuny uznano, że na rynkach w zasadzie nie jest już nic potrzebne, bo stworzono pawilony a imprezy na stadiony i hale.
Więc rynek został parkiem.
Dziś trzeba się
Inną sprawą jest to że wtedy kiedy rynki były betonowe czyli np 200-300 lat temu kilometr lub dwa od tych rynków rosły lasy, obecnie przez kilkanaście kilometrów jest beton miasta i chaotycznych przedmieść
w tej pierwszej wersji na rynku wyłącznie żule.
Dziś to centralne miejsce Kielc z mnóstwem stolików pod parasolami.