Wpis z mikrobloga

@pieknylowca oj tak... moja ukochana babcia mieszkała na szczęście z nami, zmarła na raka w 2011 a nadal przeżywam że zawracalam jej dupę jakimiś głupotami zamiast zapytać o jakieś jej historie z życia, wspomnienia, jakie były jej czasy, a nie przynosiłam zabawkowe tygrysy i świnie i mówiłam jej że to ważne polowanie i pytałam jak smakuje mięso z konia (powiedziała że jest słodkie)
@xcollina: nie martw się, babcia na pewno była bardzo uradowana ze przychodzisz się do niej bawić. Druga sprawa ze starsi ludzie kiedyś niechętnie opowiadali o swoich przeżyciach wojennych/powojennych