Wpis z mikrobloga

@peszek_leszek: Wolę dłuższą odpowiedz. W banku światowym swoich przedstawicieli mają też państwa takie jak Chiny czy Izrael które nie potępiają ataku na Ukraine.

Nie wspominając o krajach z europy zachodniej które bardzo by chciały należeć do tego grona ale jeszcze nie mogą przez opinię publiczną.
skoro sankcje nie działają, to nic się nie stanie jak je jeszcze przedłużymy i ew. umocnimy, co nie


@kirinasta: sankcje bolą europe równie dobrze co ruskich.

Zyskują na tym tylko kraje które tych sankcji nie mają.
@peszek_leszek: no niby ale ale też nie do końca... Chiny, Indie to już (według mnie) znaczące kraje na arenie międzynarodowej i nie mają problemu żeby rossje potępiać, wprowadzać sankcje na ich produkty etc. a przecież jeszcze są jakieś tam egzotyczne bananowe republiki co też mają #!$%@? na tą wojnę... Uważam również że jak wojenny kurz opadnie to z czasem i Europa będzie powoli wracać do rossyjskich weglowodorów.. no chyba jesteśmy świadomi
@martwyplod Ale ja cały czas piszę o bankructwie, a nie współpracy. Czy którykolwiek kraj był w stanie się rozwijać, a nie wegetować bez pomocy z zewnątrz, np. Bank Światowy lub inne organizacje (np. UE)? Rosja jest za dużym krajem, by upaść, ale bankrutem na arenie międzynarodowej jest i nie ma co twierdzić, że nie, bo to po prostu fakt.