Aktywne Wpisy
mirko_anonim +21
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Jestem facetem po 30tce. Mam narzeczoną tez po 30tce z którą jestem od jakiś 8 lat, od 7 lat mieszkamy ze sobą. Zaczyna pojawiać się kwestia dzieci. Zawsze miałem w głowie, że chce mieć dzieci ale to "kiedyś", "nie teraz". No ale czas leci i różowa naciska, że to już pora. Wcześniej też miała takie podejście, że "kiedyś". Nawet bardzo pilnowała antykoncepcji i tak dalej. Ale jak widzę dzieci
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
W najnowszym odcinku na kanale jest to wyjaśnione w ciekawej scenerii na Jukatanie
Przy okazji ciekawostka o banknotach zarówno 50 jak i 100 pesos, które mają na sobie właśnie Wędrowne Motyle, które zainspirowały nas 14 lat temu. Piszę w liczbie mnogiej dziś z szacunku dla mojej drugiej połówki, bez której zapewne to wszystko by nie "pykło".
Motyl to kobieta. W języku włoskim, w języku hiszpańskim... farfalla, mariposa. I taka też była geneza naszego logotypu a potem marki. Pewnej konsekwencji. Ale do tego trzeba było kilkunastu lat konsekwentnej pracy z własnym stylem i rozwoju nowych umiejętności, by móc całkiem przejść "na swoje".
Symbolem miał być zwierzak. Zwierzak, który podróżuje.
Węgorz? Waleń? Sójka? No nieeee. Antylopa, Karibu? Hmmm... ;)
Po wielu przemyśleniach trafiło na Danaus Plexippus, motyla monarchę, który jest symbolem świadomych podróży. Do dziś niewytłumaczalny instynkt, wbudowany kompas pozwala mu podróżować pomiędzy Meksykiem a USA i Kanadą. Wie jak. Wie po co. Wie kiedy.
Jeden z rezerwatów, do których trafia w Kalifornii leży obok miasta MARIPOSA. Trafił nawet na meksykańskie banknoty jako WAŻNY SYMBOL TEGO KRAJU.
Choć nie trafiliśmy w Góry Sierra Nevada, to podróż do Meksyku stała się dla nas podróżą symboliczną, do genezy naszej marki.
Ludzie, internet, inni blogerzy zaczeli nas nazywać MOTYLAMI, z uwagi na motyla w logo. Aż z czasem ta nazwa stała się popularniejsza, niż sam adres bloga ;) I tak już zostało. W telewizji, na YT, social mediach funkcjonujemy jako Wędrowne Motyle. Blog został na adresie generycznym. Niekoniecznie gramatycznie poprawnym, ale adresy www nie muszą trzymać się tej zasady.
I z perspektywy czasu... To było dobre. W budowaniu marki osobistej oprócz czasu i zaufania ważne są też te łatwo kojarzone symbole i określenia. Nawet kolory (naszym brand-kolorem jest zielony - Motyl Monarcha został przekolorowany).
Więc bardzo dobrze się to wszystko ułożyło i potoczyło. Tylko oby została ta "zwiewność" co kilka lat temu ????
Najlepszego Dla wszystkich mirabelek, obserwatorek, widzek, czytelniczek. Rozwijajcie skrzydła! ????????
#pannoramixtrip - tag autorski
#tworczoscwlasna #youtube #meksyk
Na dwusetce mamy orła, który jest w godle Meksyku.
Może masz jakąś ciekawostkę o Danaus Plexippus albo coś o motylach podróżniczych (może któryś bardziej podróżuje niż akurat ten znany)?
Co to jest?
– Dwa tysiące kolumbijskich pesos.
– To nie jest dwa tysiące pesos, tylko dwa razy po gówno warte tysiąc pesos!
– No tak! A jaka to różnica jest?
;)
Kogo to obchodzi!?