Wpis z mikrobloga

@siadatajta nie dziwię się. Ktoś, kto określa się mianem feministy prezentuje prawie taki sam poziom #!$%@? jak chłop robiący fikołki w obronie Brauna.
No i zdajesz sobie sprawę, że dziewczynie piszącej ten post brakuje nasterydowanego, dynamicznego Oskara, a nie pryszczatego gnojka o konserwatywnych poglądach? xD