Wpis z mikrobloga

@Bob_Rooney: jak jechałem trasę ze Świnoujścia do Gdyni z kumplem kiedyś, to jeden nocleg mieliśmy na jakimś campingu i w #!$%@? się nie wyspaliśmy, bo jakieś bydło musiało na prawie pustym campingu przez pół nocy drzeć ryje, a na miejscu nie było po 22 nikogo z obsługi aby ich #!$%@?ł. Następne 2 noclegi rozstawialiśmy namiot w krzakach i korzystaliśmy z prysznica na stacjach benzynowych. Było dużo lepiej.