Wpis z mikrobloga

Wykończyły mnie dzisiaj te święta. Standardowo rodzina się pokłóciła, a ja tracę wszelką energię do życia. Jeszcze nie miałem nawet jak spierdoić do domu bo stary zrobił to pierwszy i nie miałem auta. Na koniec już nie mogłem nawet słowa powiedzieć bo to zbyt duży wysiłek, na który nie mogłem się zdobyć. Dopiero w domu się trochę zregenerowałem. Nienawidzę świąt. #depresja
  • 3
@zasuwa: nieironicznie zazdroszczę. Kocham moją rodzinę, jacy by nie byli, ale jak zbierają się razem to zawsze zwiastuje jakieś dramy i kłótnie. Chciałbym mieć rodzinę, która się nie kłóci i po prostu przyjemnie spędza wspólnie czas.