Wpis z mikrobloga

Tl;dr I am freethinker, intelectually superrior.
Wyczucie stylu u bab to ściema.

Wy też macie wrażenie, że kobietom to się często tylko wydaje, że mają dobry gust i styl, a będąc przekonane o tym, dyrygują jak inni powinni się ,,modnie" nosić?
Ostatnio moja siostra i matka kazały mi się ubrać tak aby było po ich, bo tak jest niby ładnie i modnie, a ja ich zdaniem ,,chodzę jak fleja". Oczywiście prawda, że nie przykładam dużej wagi do ubrań i często chodzę w podobnych wdziankach i swych ulubionych typu prosta czerń i biel. Zwykle noszę szersze spodnie niż jakieś wąskie i dopasowane ale żebym jak menel w tym wyglądał to raczej przesada. Przechodząc do rzeczy, w czym problem - gdy założyłem ubrania jakie one chciały na mnie widzieć od razu poczułem jak zmniejsza się wizualnie moje IQ o jakieś 20 punktów. W tych niby lepszych kolorowych ubrankach wyglądałem jak jakiś dyskotekowy seba, dynamiczniak, enuzjasta pracy na zbiorach w Holandii. Miałem wrażenie, że te ubrania i ten ,,styl" degraduje mnie w jakiejś wizualnej kaście intelektualnej i myślałem sobie ,,serio? Tak ubrani faceci Wam się podobają? XD lecicie na debili ..."
W gorących był ostatnio post o tym, że wygląd często może dużo powiedzieć o tym kim jest dany człowiek i nie należy go ignorować. Nawiązując do tego posta u mnie pojawia się pytanie, czy możliwym jest, że gust ubioru może jakoś wskazywać na czyjś poziom inteligencji, przy czym bardziej inteligentne osoby ubierają się niewystrzałowo i bardzo ale to bardzo zwyczajnie (zuckerberg, bill gates, elon musk, steve jobs itd.)? Pomimo ,,mody" ja lepiej czuję się w swoim ubiorze ,,bez gustu" niż w ubraniach, które mam wrażenie, że pokazują mnie w zupełnie innym (dla mnie negatywnym) świetle, jako osobę inną niż jestem w rzeczywistości.

#blackpill #przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
  • 21
@olaf_wolominski: to bardzo możliwe, bo w tych ubraniach wyglądałem o wiele gorzej niż w swoich własnych, a przynajmniej moim zdaniem xDD

@Subklinicznik taką mam właśnie stylówę - jak dziadek. Dobrze to określiłeś. Zdarzają się też bardziej młodzieżowe koszulki ale tak aby to było w miarę ze smakiem. I zbliżam się do trzydziestki, więc e moim przypadku takie ubranka są coraz bardziej nie na miejscu moim zdaniem.
@Magiczna_Yulka: o nie, własne foto na wykopie - nigdy nie popełnię tego błędu. :D
Co ma być ,,trochę" anonimowe to lepiej aby pozostało trochę bardziej anonimowe niż mniej. Znajomym by szczęka opadła stalkując mój profil xDD
@zbrodnia_i_kawa: nie wydawało mi się, że ubieram się jak tajemniczy myśliciel ale wydawało mi się, że ubieram się w miarę zwyczajnie i przyjemnie dla oka.
Za to wydaje mi się, że zaatakowałaś mnie tym założeniem za to, że skrytykowałem jakieś inne różowe i wleciał charakterystyczny dla Was hive mind. ,,Ale jak to tak o kobietach mówić, jakiś mizogin, trzeba wyeliminować!".
@Ksut_Melodi: coś mi się wydaje, że Twój "lepszy" styl to stare rozciągnięte od nieprania tygodniami spodnie i przepocony luźny t-shirt, dlatego nazywają Cię fleją.
Przecież to tylko ubrania, zawsze można zmienić. Ja mam różne dni, czasem mam ochotę się nie rzucać w oczy, więc zakładam oversizową bluzę, a innym razem czuję się ładnie i chcę to podkreślić i zakładam dopasowaną sukienkę, rozumiem, że moje IQ jest płynne wg Twojej teorii i
@Ksut_Melodi ale dokladnie to wynika z twojego wpisu x) takie masz tldr i napisales ze wygladales jak sebek, a ty jak widac za autorytety modowe masz geniusza steva jobsa. jak sadze ze wzgledu na sukces zyciowy, nie na doświadczenie jako stylisty. ewidentnie masz kompleks inteligencji, zeby nie daj boze nikt cie nie wzial za przyglupa. i nie zaden hive mind, tylko jesli dwie bliskie osoby mowia ci to samo, to dobry pomysł
@zbrodnia_i_kawa: wziąłem to pod uwagę. Czy mam kompleks inteligencji? Osobiście nie sądzę ale nie chcę wyglądać jak idiota i żeby mnie tak ludzie odbierali. To jest normalne dla każdej osoby. Mam takie tld, bo spodziewałem się tego zarzutu co zresztą potwierdziłaś, że słusznie xD Zawsze leci dokładnie to ad personam w odpowiedzi na post w którym zakładam, że ktoś może być mniej inteligentny ode mnie. To tak jakbym powiedział A B
@larine: nie to miałem na myśli. A to z tym przepoconym t-shirtem itd. jest ogromną hiperbolą, mam wszystko zawsze wyprane, aczkolwiek niektóre ubrania są faktycznie całkiem stare. Nie wychodzę za nimi na zakupy często. Moje bliskie kobiety też oczywiście hiperbolizują. U Was hiperbola i dramatyzowanie jest na porządku dziennym, zwykłe malutkie rzeczy mogą Was wyprowadzić z równowagi z tego co zauważyłem.
Osobiście nie sądzę ale nie chcę wyglądać jak idiota i żeby mnie tak ludzie odbierali.


@Ksut_Melodi: jeżeli boisz się, że po ubraniu wezmą cię za idiotę to najwyraźniej nie potrafisz udowodnić inaczej, że idiotą nie jesteś.

aczkolwiek niektóre ubrania są faktycznie całkiem stare.


w twoim mniemaniu mogą być jeszcze ok, w mniemaniu kogoś, kto przykłada jakąś wagę do wyglądu mogą być sprane, wyciągnięte, zmechacone itd. i to nie jest "hiperbola". syfiarzowi
@Ksut_Melodi to nie jest zadne ad personam, to potwierdziles tu

Osobiście nie sądzę ale nie chcę wyglądać jak idiota i żeby mnie tak ludzie odbierali


tu

akurat w życiu każdy mnie za niego bierze


i wczesniej tu

lecicie na debili


tu

wygląd często może dużo powiedzieć o tym kim jest dany człowiek i nie należy go ignorować


tu

czy możliwym jest, że gust ubioru może jakoś wskazywać na czyjś poziom inteligencji


tu
@Cadfael: ,,jeżeli boisz się, że po ubraniu wezmą cię za idiotę to najwyraźniej nie potrafisz udowodnić inaczej, że idiotą nie jesteś."

Głupie myślenie. A w życiu wygląda to tak, że jak Cię widzą tak Cię piszą. Zwykle nie ma czasu na pokazywanie jakimś się jest, okazji na prezentację własnej osoby w inny sposób niż wygląd, krótki small talk i co najwyżej krótka gestykulacja. Dlatego Twoje myślenie jest błędne, bo zakładasz, że
Zwykle nie ma czasu na pokazywanie jakimś się jest, okazji na prezentację własnej osoby w inny sposób niż wygląd, krótki small talk i co najwyżej krótka gestykulacja.


@Ksut_Melodi: no i tym small talkiem możesz załatwić temat i udowodnić, że wartościowy z ciebie rozmówca, a widocznie masz z tym problem i próbujesz potwierdzić rzekomy intelekt w ubiorze. jak do tego small talku nawet nie dochodzi to nie wiem komu chcesz udowodnić swój