Wpis z mikrobloga

no gosciu ostatni raz bylem tam 22 lata temu. skad mam wiedziec jak to sie odbywa xD?


@criticalkush90: byłem ostatnio w podobnej sytuacji, znalazłem w googlach najbliższą przychodnię i się tam udałem:

- dzień dobry, chciałbym się zarejestrować do lekarza rodzinnego
- jest pan zarejestrowany w naszej przychodni?
- nie
- musi pan wypełnić deklarację wyboru lekarza POZ i pielęgniarki POZ (podstawowa opieka zdrowotna)

dostałem kwity, wypełniłem, wpisałem nazwiska lekarza i
@criticalkush90:

halo tu przychodnia

halo, tu miras chciałbym się zarejestrować do lekarza

oczywiście do jakiego lekarz pan należy

do żadnego, to będzie moja pierwszorazowa wizyta

rozumiem, w naszej przychodni przyjmuje trzech lekarzy, obecnie może pan złożyć deklarację do doktora #!$%@?ńskiego albo pani doktor #!$%@?ńskiej

yyy... to może lepiej do dohtora #!$%@?ńskiego, niby lekarz to lekarz ale jakby kiedyś trzeba było pokazać pindola na wizycie to lepiej przed facetem (dodaje półgłosem)

przepraszam
@criticalkush90 #!$%@? nienawidzę publicznej służby zdrowia, też nie wiem jak ona funkcjonuje. W prywatnej, dzwonisz/umawiasz przez aplikację, przychodzisz idziesz do lekarza i tyle. W publicznej, trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego, idziesz z tym skierowaniem do rejestracji, umawiasz wizytę za dwa lata, za dwa lata w dniu wizyty też trzeba przyjść do rejestracji i dopiero idziesz do lekarza.
@maczeta31: rzeczywiście wielki problem, umówić się raz na rok na wizytę celem wykonania badań
Wszyscy uwielbiają wizyty celem wykonania badań, twój rodzinny uwielbia bo zawsze ma opóźnienie, a taka wizyta po wyniki jest jedną z najkrótszych wizyt oraz ludzie w kolejce pod gabinetem uwielbiają, bo ich rodzinny zawsze ma opóźnienie, a nic tak nie podnosi morale komitetu kolejkowego jak ktoś kto wychodzi z wizyty pod 3 minutach
@piotrlionel akurat ona pracuje prywatnie. Ale się nie dziwię. Ja mam właśnie takie szczęście, że ona mnie zawsze wszędzie umawia, bo ma też kontakty w całym świecie medycznym w naszym mieście łącznie ze szpitalem, a nawet ona czasem do końca nie wie, jak te #!$%@? tam działa xd