Wpis z mikrobloga

@plaisant: jest wiele możliwych ataków:
1. na entropię generatora liczb losowych: słabe implementacje portfeli, użycie niekryptograficznych bibliotek 64-bitowych (a nie 256-bitowych), a czasem celowe "backdoory", które umożliwiają autorom portfela na łatwe znalezienie klucza i kradzież środków. To właśnie z tego powodu wielu wczesnym użytkownikom bitcoina zdarzało się od czasu do czasu trafiać na zajęty już adres.
2. na funkcję #!$%@?ącą generującą adres z klucza publicznego: na tym padł Lisk, bo chcieli