Wpis z mikrobloga

  • 6
@luxkms78: dlatego najwaznijesz to sie nie odzywac jak nie pytaja


@NaczelnyAgnostyk: dokładnie.

Kiedyś w obrębie tego samego korpo zmieniłem projekt. Ja swieży, niewiele wiem a tu toczy się o czymś niezwykle ważne spotkanie. Dyskutowali o nazwijmy to "X". Czy powinno to być tak srak czy owak. Siedzę jak na tureckim kazaniu i nic nie rozumiem bo w projekcie byłem wtedy dopiero chyba niecały tydzień jak pamiętam. W pewnym momencie nie
@luxkms78: wiele razy miałem tak na studiach, że jak na koniec wykładu prowadzący pytał czy mamy jakieś pytania, to ja akurat miałem, moim zdaniem proste, a wykładowca robił z tego pytania dodatkowe pół godziny wykładu, efektem czego nie mieliśmy przerwy, bo wszystkim było głupio wstać i wyjść w trakcie, jak pan profesor mówi. Bardzo mnie lubili na studiach.
  • 5
@NaczelnyAgnostyk: Pamiętam też jak moje poprzednie korpo nagle sobie zamarzyło żeby być super hiper eko. W ramach tej jakże wspaniałej inicjatywy zmieniono domyślne ustawienia drukarek żeby drukowały dwustronnie zamiast jednostronnie żeby mniej papieru zużywać bo to przecież takie ekologiczne jest. Dodatkowo zamiast normalnego dotychczasowego papieru pojawił się jakiś szarawy z odzysku po recyklingu z makulatury czy coś no i przez to jeszcze bardziej eko to było... To teoretycznie.

A w praktyce