Aktywne Wpisy
tojapaweu +1044
Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
opinel +161
Niedawno były w gorących posty o poganiaczch na autostradach, a że dziś musiałem pokonać 40km na A2/S2 muszę stwierdzić, że zagłosuję na każdego kto obieca jak najwięcej odcinkowych pomiarów na drogach szybkiego ruchu + podwyższone kary.
Niestety jako Polacy jesteśmy #!$%@? zwierzętami drogowymi, które trzeba #!$%@?ć najwyższymi karami żebyśmy czegokolwiek się nauczyli. Inaczej się nie da, po prostu nie da.
#samochody #motoryzacja #bekazpodludzi
Niestety jako Polacy jesteśmy #!$%@? zwierzętami drogowymi, które trzeba #!$%@?ć najwyższymi karami żebyśmy czegokolwiek się nauczyli. Inaczej się nie da, po prostu nie da.
#samochody #motoryzacja #bekazpodludzi
Pies jest młody (max 1,5 roku według weterynarza), potrafi komendy takie jak: daj łapie, siad, poproś.
No i tutaj pytanie... Skoro zna komendy, to znaczy, że ktoś go tego nauczył. Przywiązałem się po tych kilku dniach do tego psiaka i chcę włożyć trochę pracy (oraz pieniędzy) w jego ogarnięcie.
A co jeśli nagle obudzi się właściciel, że odnalazł psa i cały czas oraz pieniądzę, pójdą w piz...? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#schronisko #zwierzeta #psy #weterynarz
Tylko jak jednak ktoś się zgłosi to musisz zweryfikować czy to faktycznie właściciel - niech pokaże książeczkę zdrowia, zdjęcia itd
Na facebooku była masa ogłoszeń i udostępnień o tym psie gdy biegal sobie po wsiach, potem trafił do lecznicy, oraz "BYŁ POD OPIEKĄ LOKALNEGO STOWARZYSZENIA CHARYTATYWNEGO i nikt się nie zgłosił :/ Tak jakoś od 7 dni.
Dzisiaj, lub jutro miał iść do
@Moh1kanin: to były właściciel nie jest już właścicielem, zrób tak jak pisze @swinka__morska
Bierz i się nie pitol. Mój znajomy wziął psa ze schroniska, straumatyzowany piesek strasznie, nie lubi obcych, ciężki charakter ogólnie, ale postanowili się nim zaopiekować. Po miesiącu odezwała się babka z Ukrainy, że zostawiła psa w schronisku i że chce go z powrotem. Nie oddał jej go, bo stwierdził, że jak zostawiła go w schronisku to po #!$%@? ma do niej wracać, na dodatek pewnie nie do końca dobrze go