[dominowiak]

#deskorolka
Jakieś dobre rady (oprócz "odpuść sobie" albo "dospawaj kółka do szyny stropowej") przy wyborze pierwszej deskorolki?
Jeśli chodzi o rozmiar, to już wiem, że potrzebuję 8 -8,5"/ 31-32". Szukam czegoś, co nie pęknie po sekundzie pod moim 120 kg dupskiem.

[GhostTrick]

Szukam czegoś, co nie pęknie po sekundzie pod moim 120 kg dupskiem.

@dominowiak: Deska może nie pęknie, ale twoje kolana...

[dominowiak]

ale twoje kolana...

@GhostTrick: #!$%@? z kolanami. przecież jakoś chodzę, nie? Chyba nie sądzisz że zamierzam zdrowo #!$%@?ć i robić niewytłumaczalne #!$%@?ące muzg trikasy fikoły i obroty?
XD

[avrilerox]

@dominowiak: Przy takiej wadze 8.5 była by najwęższa z możliwych opcji, kwestia jeszcze do czego ma być ta deska. Czy do śmigania po parku, do pokonywania trasy z punktu a do b, czy może do jazdy na bowlu.

[dominowiak]

do pokonywania trasy z punktu a do b

@avrilerox: zdecydowanie tylko to, czyli jazda po osiedlowym asfalcie albo chodniku z kostki. Jak będę chciał coś więcej, to najpierw pewnie schudnę, a to poszerzy liczbę dostępnych opcji ;)

[avrilerox]

@dominowiak: To polecam może poszukać cruisera, to taki typ deskorolki, który łączy w sobie longboarda i deskorolkę. Charakteryzuje się często szerokim deckiem, dużymi miękkimi kołami, warto wybrać taki z podgiętym nosem i tailem, bo w przyszłości mógłbyś poćwiczyć sztuczki na takim sprzęcie, a do pokonywania trasy sprawdzi się idealnie.

[anon-anonim]

@dominowiak nie wiem czy jeszcze moja odp się przyda ,ale tak jak pisał kolega wyżej. Dobry cruiser na dużych miękkich kołach robi robotę. Polecam komplety z Santa Cruz ,mój zaliczył spotkanie z samochodem i decha w całości bez defektów. Jedynie co to łożyska są słabe ,ale jeśli nie wykrecasz jakiś super prędkości i sztuczek to na spokojnie wystarczy.

[dominowiak]

,ale tak jak pisał kolega wyżej. Dobry cruiser na dużych miękkich kołach robi robotę.

@anon-anonim: tak, właśnie się rozglądam jeszcze. Problem w tym, że praktycznie wszystkie gotowe deskorolki, nawet duże cruisery opisywane są, że są DO 100kg. A to nadal trochę za mało dla mnie ;)

[anon-anonim]

@dominowiak no niby są do 100kg ,ale skacząc ze schodów jest ogromny nacisk rzędu kilku ton i decha się nie łamie :P a jeśli nie skaczesz schodów to myślę że na luzie nie masz się o co martwić. Ja śmigam od 17lat i ważę 85 kg ,chociaż czasami zdarzało się wbić ponad 90 i skakać ze schodów i normalnie dawało radę, szczerze to nawet ani jednej dechy nie złamałem na schodach. Przede

[dominowiak]

@anon-anonim: dzięki za podpowiedź ziomeczku, w sklepie bym raczej tego nie usłyszał :)

[anon-anonim]

@dominowiak jeszcze ci podpowiem że na monument.pl do końca weekendu jest promka -40% i można po świetnej cenie kupić sobie dobry zestaw.