Wpis z mikrobloga

Osoby powierzchownie tolerancyjne, powierzchownie bo często ta tolerancja wynika z niczego innego jak tego że same należą do jakiejś grupy pseudowykluczonych i za takich się uważają, są bardzo często skrajnie nietolerancyjne bo jakąkolwiek dyskusję raz dwa zamieniają w atak personalny.

Nowe nie znałem

#gownowpis #psychologia #socjologia
  • 5
  • Odpowiedz
@xaliemorph: Ja np. toleruję homo, czarnych i tak dalej, a nie należę do tej grupy i również atakuję jeśli ktoś zamierza te grupy atakować. I nie jestem powierzchownie tolerancyjny. Jestem tolerancyjny dla grup uciśnionych, a nie dla nietolerancyjnych wobec tych grup. I taka jest tego definicja, którą prawactwo zniekształciło wmawiając, że hasło tolerancja ma być niby dla wszystkich. Nie ma szans, bo wtedy toleruje się to co chciało się zwalczyć czyli
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: Tutaj rozbija się o nadwrażliwość i postrzeganie ataku tam, gdzie go nie ma, a następnie atakowanie tej osoby - wyłącznie jedna strona jest agresywna, ale później powie, że została zaatakowana i przekręci to co zostało powiedziane. Poruszasz ciekawy temat - dyskusja zmierza do tego, że osoby homo coś tam. A oni odbierają to za atak, bo ich opisujesz albo opisujesz sytuacje związane z ich środowiskiem. Ewentualnie powiesz coś neutralnego albo
Nemayu - @nowywinternetach: Tutaj rozbija się o nadwrażliwość i postrzeganie ataku ta...

źródło: image_2023-05-07_132035843

Pobierz
  • Odpowiedz
dyskusja zmierza do tego, że osoby homo coś tam. A oni odbierają to za atak, bo ich opisujesz albo opisujesz sytuacje związane z ich środowiskiem


@Nemayu: Zależy jak leży. Ja dam konkretne może przykłady gdzie bronię i sam atakuję.

Słyszę, że każdy czarny jest zły i nie należy ich wpuszczać, bo ogólnie jako grupa mają dużą liczbę przestępstw. No, hetero święci.

Słyszę, że każdy homo to zaburzeniec i zboczeniec którego trzeba
  • Odpowiedz
  • 1
@Nemayu No właśnie widzimy różne skrajności. Dochodzę do wniosku że z większością ludzi nie idzie prowadzić rozmowy bo ich prawda musi być ichsza, czyli mój prawda jest mojsza. To że nagonka na ludzi innej rasy czy orientacji jest patologią, że w mig może się to obrócić w drugą stronę to mimo że jest w tym jakiś konsensus,przynajmniej w bardziej oczytanych kręgach to i tak zawsze ktoś musi zaznaczyć a swoje. Taka rozmowa
  • Odpowiedz
@xaliemorph: Ale ja Ciebie pamiętam, że generalizujesz wobec kobiet i dopiero po jakiejś tam rozmowie umiałeś przyjąć inną perspektywę. Inni nie umieją. Różni ludzie wobec różnych grup takie rzeczy mówią, które mają ukazać grupę w złym świetle, a nie musi to być sprawiedliwe i obiektywne.
  • Odpowiedz