Wpis z mikrobloga

@zdrowomaniak: rozmawiać zawsze możesz, jak podpiszecie umowę i zapłacisz zadatek/zaliczkę to się może zgodzić. Jak nie ma chętnych to jest szansa, ale jak jest zainteresowanie jego mieszkaniem, to wątpię, żeby czekał
  • Odpowiedz
Jeśli jesteś pewien, że chcesz kupić to mieszkanie to nie pytaj tylko oznajmij mu, że bierzesz mieszkanie, ale chcesz kredyt 2% więc spiszecie teraz umowę i wpłacisz mu zaliczkę - nie wiem ile tam chcesz mu dać żeby się zgodził ale obstawiam, że im więcej tym lepiej. Przedstaw mu to jako coś normalnego i naturalnego, że taką umowę spisujecie bo trzeba poczekać na kredyt 2% ale bierzesz to mieszkanie na pewno no
  • Odpowiedz
@zdrowomaniak: Ze swojego doświadczenia powiem tylko, że sensowne i opłacalne mieszkania z rynku wtórnego sprzedają się od godziny do 1-2 dni maksymalnie od dnia wystawienia. Nie masz w takim układzie szans. Jednak jeśli nie ma aż takiego zainteresowania to pewnie jak podpiszecie umowę przedwstępną z zadatkiem to powinien się zgodzić.
  • Odpowiedz
@Antiax: Chyba mówisz o bardzo dobrych mieszkaniach, większość jest przeszacowana i lepiej kupić nowe i sobie zrobić. Z tego co obserwuje w katowicach to naszybiej sprzedają się drogie i nowe mieszkanie wykończone przez firmę. Developerska stoi, wtórny stoi a te dosyć dynamicznie znikają
  • Odpowiedz
@bi-tek: Tak, mówię o bardzo dobrych, reszty moim zdaniem nie warto kupować versus rynek pierwotny biorąc pod uwagę cenę itd. W Warszawie deweloperka to się wyprzedała praktycznie z oferty, gotówkowicze mocno skupili rynek w ostatnie 2-3 miesiące. A to że nowe i wykończone mieszkania szybko schodzą też nie dziwi. Niektórzy nie chcą czekać i niczym się zajmować więc wolą kupić gotowy produkt.
  • Odpowiedz
@zdrowomaniak: Tylko Janusz się na takie coś zgodzi, sam jestem na etapie sprzedaży swojego mieszkania z rynku wtórnego i nigdy bym na to nie poszedł. Też zależy co chcesz kupić, jak celujecie w jakieś przysłowiowe "okazje" to nawet bym nie dzwonił, bo nikt na kasę nie będzie czekał przykładowo do końca sierpnia.
  • Odpowiedz
Chciałbym kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Czy warto rozmawiać z właścicielem, by poczekał do lipca, kiedy ruszy program? Czy w ogóle sprzedający idą na takie ustępstwa? Znacie kogoś, kto w ten sposób zarezerwował mieszkanie z rynku wtórnego? #kredyt2procent #nieruchomosci


@zdrowomaniak: Jest obecnie bardzo dużo takich rezerwacji, czyli umów przedwstępnych z długim terminem do zawarcia umowy sprzedaży. Trzeba zwrócić uwagę na to, że procesowanie wniosków w chwili, gdy ruszy program będzie prawdopodobnie
  • Odpowiedz
@zdrowomaniak: nie wiem gdzie kupujesz, ale przykładowo w Krakowie to sensownego mieszkania z wtórnego w cenie nie kosmosu nie kupisz na kredyt. Najzwyczajniej w świecie nikt nie będzie czekał x czasu skoro są chętni żeby kupić od ręki. Inna sprawa jest jak nie ma chętnych (ale to bym się zastanowił 10 razy co jest nie tak) - wtedy właściciel pewnie będzie chciał rozmawiać. O ile nie jest osobą, która chce sprzedawać,
  • Odpowiedz
@GOHAN: ciekawe kto się tak sfrajerzy żeby czekać kilka miesięcy z ZALICZKĄ, nie ważne jakiej wysokości. Bo sprzedającemu i tak to guzik daje.
  • Odpowiedz
@majkel88: znam przypadki, że właściciel odrzucił gotówkowicza bo wolał czekać na osobę starająca się o kredyt nawet 3 miesiące bo chciał się na spokojnie wyprowadzić. Jak ktoś nie chce sprzedać natychmiast to jaki problem poczekać. W najgorszym wypadku zgarnie zadatek, a mieszkanie i tak sprzeda.
  • Odpowiedz