Wpis z mikrobloga

@lubielizacosy: tak będą podwyżki, i w lipcu i za rok w lipcu, czy większe niż inflacja?
Pewnie nie, bo kredyt 2% już jest w cenie mieszkań, dlatego ostatnio poszło w górę

Ale to nie jest porada inwestycyjna
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: i tak i nie. Bo jak się okaże, że będzie wysyp mieszkan (a będzie, bo jest dużo fliperow i Januszow z podobnym myśleniem jak ty) to cenowo może być różnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: bk2% na przyszły rok to jakiś mały procent rynku, więc to co miało być wliczone to już chyba jest. Teraz cena będzie zależeć od tego ile się tych mieszkań uwolni od takich osób jak Ty. Jak dużo to będziesz czekał.
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: zależy gdzie i zależy jaki metraż. W Krakowie przykładowo małe mieszkania blisko komunikacji miejskiej idą już teraz za gotówkę od ręki, więc nawet BK2 pewnie ludziom nie ułatwi kupić takiego mieszkania. I tu spadków bym się nie spodziewał za bardzo. Chyba, że rzeczywiście mieszkanie jest gdzieś na obrzeżach to może być różnie.

Ale jak fliperzy zrobią wysyp odnowionych mieszkań z wielkiej płyty, gdzie za kawalerkę masz często 600-700 czynszu do
  • Odpowiedz
jestem prawie pewien, że ceny wywali w kosmos, ostatni moment by w miarę tanio kupić, to przełom 2019 / 2022, wtedy na szczęście kupiłem i ja :)
jak wejdzie kredyt 2% to już nie będę mieli skrupułów.

Najgorzej na tym wyszli Ci którzy posłuchali spadkowiczów i zostali z palcem w dupie
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: Czy cena wzrośnie myślę że tak, jestem teraz na etapie sprzedaży mieszkania z rynku wtórnego. Z góry do ceny mieszkania dołożyłem 5% z myślą właśnie o kredytach 2%. Na zainteresowanie nie narzekam, w pierwszym tygodniu miałem 5 par prywatnie. Zobaczysz że w czerwcu obudzą się ludzie z gotówką którym będzie zależało na czasie i kupnie mieszkanie jeszcze przed kredytami.
  • Odpowiedz
@Cudi3: Ludzie z gotówką kupowali w lutym i marcu vide ogromny skok sprzedaży, od końca kwietnia już są spadki w biurach sprzedaży i ruch znacznie zmalał.
  • Odpowiedz
@Antiax: Ci bardziej myślący owszem pewnie tak zrobili, ale też częśći ta gotówka pozostała lub po prostu wpłynęła na ich konto w niedługim czasie. Osobiście w tym tyg. miałem 2 osoby z gotówką w kieszeni ale mało konkretne. Moja dziewczyna sprzedaje deweloperke i w ostatnich tygodniach ma spory ruch klientów gotówkowych.
  • Odpowiedz