Wpis z mikrobloga

Mirki, mam jedno szybkie pytanie - pierwszy raz kupiłem boczniaki. Po odwinięciu folii widzę na nich taki iały meszek. Czy to dla nich normalne czy to jest już grzyb, który należy wyrzucić. Data ważności jest do czwartku, natomiast stały w sklepie w zawiniętej folii więc niewykluczone, że zdążyły się popsuć. Proszę o podpowiedź.

#gzw #gotujzwykopem #kulinaria #boczniaki
kali84 - Mirki, mam jedno szybkie pytanie - pierwszy raz kupiłem boczniaki. Po odwini...

źródło: comment_xWmRUGrhIRXBxHpVuvRdWbCO16Yflacd.jpg

Pobierz
  • 16
@mrmydlo: @KubKa: @kali84:

No dobra, muszę to chyba wyjaśnić dokładniej:

Otóż rosnący na łące grzyb nie będzie miał tego osadu. Tak samo jak grzyb rosnący w pieczarkarni. Ba, nawet grzyb zerwany do wiklinowego koszyka i pozstawiony w nim zacznie schnieć, ale tego osadu nie będzie miał.

Cała zabawa zaczyna się, gdy szczelnie zapakujemy je w plastikową folię. Grzyb, a dokładnie owoc grzybni (biologii nie oszukamy i grzyb na półce
@kaef: Fajna szczegółowa wypowiedź. Wczoraj poczytałem trochę jeszcze na ten temat i byłem rozdarty, bo faktycznie w internecie można znaleźć odpowiedzi twierdzące, że to grzybnia. Jak to w necie, dużo też osób twierdziło, że to pleśń. Ostatecznie zaufałem opiniom, które starały się wyjaśnić to, tak jak i Ty, w jakiś mądry sposób. Grzyby zatem przemyłem, podsmażyłem nieco i zjadłem. Zwiększonej częstotliwości wizyt w toalecie nie zaobserwowałem :) Także wydaje się, że
@anonim1133: Teoretycznie tak. Praktycznie zależy od tego, czy się dobrze rozwinie i czy przyjmie jak ją później przesadzisz.

Metoda chałupnicza: Moi rodzice przez wiele lat wyrzucali resztki po oczyszczaniu grzybów na przydomową łąkę, gdzie również sadzili drzewa, żeby na starość mieć trochę cienia. Teraz żeby zbierać maślaki, podgrzybki, pieczarki i boczniaki nie trzeba wychodzić poza własny teren. Inna bajka, że tych grzybów tam jak na lekarstwo i w sezonie wystarczy może