Wpis z mikrobloga

@deiceberg: stary dobry World of Warcraft. W sensie vanilla albo Classic Era. Nie bylo nic co zapadlo w pamiec bardziej niz expienie swojej pierwszej postaci przez pierwsze levele. I jednak w tym bylo cos, ta magia, ktorej WotLKowi brakuje. Moze kwestia dlugiego i rozbudowanego procesu dochodzenia do endgame i brak wyraznej granicy miedzy levelowaniem a endgamem, a moze sposob w jaki questy sa zbudowane ze w Elwynn zaczynasz watek ktory konczy