Wpis z mikrobloga

Czy istnieje jakiś sposób na uzyskanie płomienia, który nie poparzy osoby przez np 30-60s? Może istnieje jakiś sposób uzyskania płomienia, który powstaje przy połączeniu czegoś i nie emituje dużej ilości ciepła tak aby go można było utrzymać przez powyższy czas na dłoni?
Chciałbym wykonać sesję zdjęciową z ogniem ale nie chcę oparzyć modelki ;)

Nie chcę wytwarzać materiałów wybuchowych tylko efekciarskie rzeczy jakie wyjdą fajnie na zdjęciach więc jak znacie przepisy na tworzenie poprzez chemię różnego rodzaju płomieni i dużej ilości dymów (nie trujących) to chętnie posłucham przykładów.

#chemia #pirotechnika
  • 7
@scomander: płomień musi mieć wysoką temperaturę, inaczej nie byłby widzialny :) Może mogłaby w rękach trzymać coś takiego (pojemnik z alkoholem), co potem byś wyciął w obróbce? Pewnie rękawice odpadają, ale wtedy można spróbować w ogóle wariantu z niewielką ilością alkoholu na izolującej cieplnie i nienasiąkliwej rękawicy. Wada to właśnie wygląd i szybkie gaśnięcie.

Profesjonaliści, kaskaderzy używają tzn. płonącego żelu, ale to nie jest w żaden sposób chłodniejsze i tak samo
@scomander: każdy płomień będzie gorący "The coolest or lowest temperature that a flame is capable of emitting has been measured between 200 and 300°C, with n-butyl acetate as the benchmark at a “cold” 225°C"

wiem natomiast, że istnieją termoizolujące hydrożele, które pozwalają izolować dłoń
  • 0
jeżeli nie wiesz, jak używać. Nie powinno się go używać bez doświadczenia i zabezpieczenia ppoż/medycznego


@wonsz_smieszek: dlatego pytam o coś co nie poparzy skóry. Doświadczenie medyczne coś tam mam w razie czego :)

wiem natomiast, że istnieją termoizolujące hydrożele, które pozwalają izolować dłoń


@gleorn: ooo, też mi to przyszło do głowy. Znasz jakiś taki najbardziej skuteczny?

@scomander: zwykła benzyna się nada. Na dowód podrzucam film:


@olelek: xD
dlatego pytam o coś co nie poparzy skóry.


@scomander: chłodnego ognia nie zrobisz, taki nie istnieje. Hydrożel (kupisz w aptece) to po prostu izolacja termiczna - pochłania ciepło przez chwilę, dopóki się nie nagrzeje. Na jego warstwę dajesz paliwo. Dokładnie tak to robią specjaliści, ale powtórzę się - trzeba wiedzieć, ile tego żelu dać i jak długo wytrzyma. Nie przesadzić z paliwem, które może mieć różną temperaturę i intensywność palenia (zależy
@scomander: Płyn do baniek mydlanych i gaz do zapalniczek, wypsikujesz trochę gazu do miseczki z płynem, robią się bąbelki pełne gazu, bierzesz to na rękę, podpalasz i jest efektowny płomień, którego ciepła nie czujesz na ręce. Spala się to dość szybko, ale do sesji zdjęciowej powinno być ok.