Wpis z mikrobloga

@Wilczak zdecydowanie bardziej podoba mi się ta dziewczyna na zdjęciu "po kąpieli". W makijażu wygląda sztucznie, właściwie jej nie widać spod tapety. Ten makijaż to nie jest "uwydatnienie" urody, a jej całkowite zakrycie. I tak ma każdy normalny facet, który nie wychował się na pornosach czy innych dziwnych gazetkach / TV.

No, ale jednak skrzywienie z powyższego powodu ma coraz więcej ludzi. Stąd poniekąd mylne wrażenie, że wszystkie ładne kobiety są już
@ebeebeebeebeebe nie raz widziałem taką odpowiedź, najczęściej od dziewczyn;p Wtedy jest to usprawiedliwianie swoich wyborów. Nie zmienia to faktu, że jest to wypadkowa tego co wcześniej pisałem. Z perspektywy kobiety zapewne tak wygląda, ale przez pewne błędy poznawcze - jeśli kobieta się malowała i nagle przestanie, to zbiór zainteresowanych jej wyglądem facetów będzie inny niż dotychczasowe otoczenie, dochodzi do tego jej wcześniejsze wrażenie odnośnie tego, co widzi w TV i w lustrze
@Ranger może i tak, nie zmienia to faktu, że naturalnym jest, że atrakcyjnie seksualnie jest stan "naturalny". Jeśli ktoś czynności seksualne kojarzy bardziej z wizualnymi w postaci wymalowanych lalek, to raczej nie nabył ich podczas normalnego seksu (czyli spędzenia nocy razem, nie jakiś szybki numerek w wc w klubie), a samozaspokajania przy pornosku;) Zwykłe powiązanie bodźców w mózgu.
@anonim5457: w dość pokrętny sposób mówisz: nie chcę żeby moja samica podobała się innym samcom. Ale spoko to dość częste działanie nieświadome, np kobiety często przekarmiają męża po to aby stał się mniej atrakcyjny dla innych samic.
@invit czemu w pokrętny, powiedz co konkretnie jest niezrozumiałe, to wyjaśnię;)
Jeśli miałeś na myśli to, że moim mniej czy bardziej świadomym celem jest to, żeby moja kobieta nie podobała się innym, to oczywiście wniosek zupełnie nie trafiony i nie pasuje do kontekstu. Własnej kobiety nie mam, ostatnio tylko taka "znudzona mężatka" mnie nawiedza. W ostatnich latach coraz trudniej jest znaleźć normalna wolną dziewczynę, same wytapetowane chodzą.
@anonim5457: Ja #!$%@? jaką teorię dorabiasz do tego, że masz pociąg seksualny i lubisz brzydkie z kartoflaną mordą xD próbujesz aż sam siebie przekonać, że Twoj gust jest lepszy niż innych nazywając siebie „normalnym facetem”. Co tam jeszcze powiesz naturalsie? Nóg też niech nie goli? „Kocur musi być”? xD beka… po co to dorabiać jakąś teorie do swojego gustu i jeszcze przekonywać innych co do jej słuszności? Mi sie bardziej podoba
niby racja ale bądźmy szczerzy, każdy prędzej zwróci uwagę na tą w makijażu


@ebeebeebeebeebe: Ja nie. I mówię to serio. Moja różowa jak mi pokazywała kiedyś makijaże który mi się podoba, to mi za każdym razem się bardziej podobało przed makijażem. Taki codzienny zwykły makijaż który sobie dziewczyna robi - ok, to jest ładne zwykle. Ale te "profesjonalne" makijaże mnie wręcz brzydzą. Co z tego, ze na zdjęciu jest ładnie? Na
@anonim5457: wiekszosc chlopow nie ma zielonego pojecia jak wyglada makijaz i ze nie zawsze jest to tapeta jak na wystep w tancu z gwiazdami. Czesto widze komentarze w internecie od facetow chwalace jak to laska jest naturalna, ''bez grama makijazu'' a na zdjeciu dziewczyna z podkladem, pudrem, tuszem do rzes, pomalowanymi brwiami, wykonturowana twarza bronzerem i rozswietlaczem i z rozem na policzkach. Faceci mysla, ze ten ''no-makeup makeup'' look to jak
@good oczywiście nie ma nic złego w lekkim makijażu, pewnie że poprawia on estetykę wyglądu. Mi bardzo nie podobają się te tynki na twarzach. Jakbym miał wybierać - na co dzień jak najbardziej wolę zupełnie bez. Kto normalny przejmuje się jakimś pryszczem czy podkrążonymi oczami, każdemu się zdarzają takie "defekty":p

Ludzie uwielbiają szufladkować, taka natura. Jak 10 facetów nie wie, jak kobieta wygląda zupełnie bez makijażu, i ze swojej ignorancji mówi tak
niby racja ale bądźmy szczerzy, każdy prędzej zwróci uwagę na tą w makijażu


@ebeebeebeebeebe: Ehh. Masz racje. Faktycznie bym zwrócił uwage na tą z makijażem.
Potem bym prychnął i zagadał do kumpla obok tekstem typu: patrz, ile gładzi ma na pysku.
Natomiast tą z prawej pewnie bym minął patrząc jej w oczy.