Aktywne Wpisy
WenerowaAngela +50
Echh spanie w jednym łóżku ale pod osobnymi kołdrami to coś zajebistego.
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
radziuxd +1
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥)
Jeździć obserwować czy na śmietnik?
#opony #pytanie #motoryzacja
Jeździć obserwować czy na śmietnik?
#opony #pytanie #motoryzacja
Fragment rakiety, który spłonął w atmosferze nad Polską, wystartował 9 stycznia 2018 roku z Centrum Startowego Satelitów w Taiyuan. Chang Zheng 2D wyniosła wtedy na orbitę o wysokości 500 kilometrów dwa satelity, SuperView-1 03 i SuperView-1 04, które stanowią drugą połowę konstelacji SuperView-1. Są to urządzenia do fotografowania Ziemi o bardzo wysokiej rozdzielczości.
Na zdjęciu na czerwono zaznaczono szacunkową trajektorię fragmentu chińskiej rakiety, a na żółto minimalny i maksymalny rozrzut pochodzących od niej odłamków. Jak widać, nie spalone resztki chińskiej rakiety, jeśli takie były, spadły do wód Bałtyku.
To zdarzenie jednak po raz kolejny przypomina nam, że ziemska orbita to wspólne dobro, o które muszą dbać wszystkie kraje. Każda nacja wykonująca operacje kosmiczne musi brać także pod uwagę bezpieczeństwo ludzi na Ziemi. Niestety, Chiny od zawsze mają z tym problem. W pamięci mamy nagrania rakiet, które spadały na chińskie miasta, czy sytuację, gdy fragmenty rakiety wpadły do oceanu u wybrzeży Malezji.
#kosmogadka