Wpis z mikrobloga

Hej Mirki i Mirabelki, porwałem się z motyką na słońce i chce doprowadzić ogród mojej różowej do porządku. Wcześniej nikt tym się nie zajmował, a przez zacienione i wilgotne miejsce lubują się tam chwasty i gdyby pozwolić, to spokojnie można nakręcić tam planetę małp. Ogród jest nieduży, ma może z 90m2, 4 drzewa i kilka krzaczków owocowych, które chce zachować. Zamiast wszędobylskich chwastów ma być zasiana trawa. Stąd moje pytanie do ogrodników lub ludzi zajmujących się tym tematem, od czego zacząć? Zacząłem przekopywać ogród, a później chce wszystko zaorać glebogryzarką, co dalej? Czy na tak zaoraną, zgrabioną i zwałowaną ziemie można sadzić trawę, czy może przykryć to jakąś agrowłókniną i nawieźć ziemią aby chwasty nie powróciły? Nie chce wydawać na to majątku, ale nie chce tez aby taki fajny, ukryty przed oczami ciekawskich kawałek ziemi się zmarnował. W przyszłości planuje małą szklarnie i może miejsce na grilla, ale to daleka droga. Pozdrawiam

#ogrodnictwo #pytanie #kiciochpyta #stepujacybudowlaniec
  • 3
  • Odpowiedz
@Big_Black_Clock: Opryskaj randapem zanim zaczniesz kopać i niech te chwasty wypali. Dopiero skopanie i glebogryzarka choć w sumie bez sensu kopać i glebogryzarka. Ja bym opryskał poczekał aż zacznie działać. I dopiero to przekopać czy stłuc glebogryzarką.
  • Odpowiedz
@K_O_R_N_I_K: chlop pisze, ze tam sa krzaczki owocowe, ktore chce zachowac a Ty mu mowisz aby polal to chemia zraca xD..

@Big_Black_Clock jak juz przekopiesz i zagrabisz to na jakis czas warto nic nie siac I poczekac az ukryte chwasty wyjda. Wtedy je zebrac albo przekopac ponownie i siac trawe
  • Odpowiedz