Wpis z mikrobloga

Mamy na oku mieszkanie z rynku wtórnego, łapiemy się na bk2% i chcemy skorzystać, ale obecny właściciel chce kasę w październiku, a zamieszkiwać do lutego, bo wtedy będzie mógł się wyprowadzić do domu, który buduje. Co byście zrobili? Jakie jest ryzyko i możliwości? To standard przy zakupie mieszkania z rynku wtórnego, ze kasę przekazuje się wcześniej niż ostatecznie przekazuje klucze?

#kredyt2procent
  • 13
@Qojot: @vateras131 @wiewiorka_na_kolankach przecież to jest standard. Nikt z wtórnego nie zwolni ci w tydzien. Zapisy są notarialne i tam masz punkt do kiedy gość musi się wyprowadzić pod kara. Ryzyko żadne, standard na rynku wtórnym. Mieszkanie jest twoje od października, czyli od kiedy notariusz wypisze go z kw a ciebie dopisze. Jeśli nie wyrobi się z budową to jego problem, w kw jesteś ty i bank jeśli cokolwiek budziłoby wątpliwości
@struspedziwiart: a co jak w mieszkaniu są bąbelki, ktoś wyrzuci ich z tego mieszkania?

Będę miał podobną sytuacje, tyle że normalny czas na wyprowadzke (kilkanaście dni) - ale jaki wpis może zabezpieczyć kupującego przed tym gdy potem sprzedający nie będzie chciał się wyprowadzić i ma do tego dzieci?

Nie spodziewam się tego, bo sprzedający wydaje się normalnym gościem, ale nigdy nie wiadomo :D
Może jakiś zapis, że potwierdza, że mają gdzie
@czarekfcb: ale co ma piernik? Mieszkanie jest twoje. Gość musi się wymeldować jeszcze przed podpisaniem umowy u notariusza, masz umowę notarialna, wpis do kw. Jeśli włamie mi się do mieszkania baba z bombelkiem to może tam mieszkać? Po dniu z umowy, zostanie potraktowany jako włamywacz. Jeśli op się boi niech zadzwoni do notariusza, to jest w pełni normalne. Oba swoje poprzednie mieszkania sprzedawałem z 3 miesięcznym wyprzedzeniem, wszystko jest w umowie
@struspedziwiart: a jak właściciel mieszkania wynajmuje swoje mieszkanie przykładowo matce z dziećmi i ta matka przestanie płacić i nie chce sie wyprowadzić - czy właściciel tego mieszkania może ich wyrzucić z mieszkania?
@vateras131: ma umowę wynajmu. A w tym przypadku jest to tak jakby ktoś ci się włamal i stwierdził, że on tu zostaję.
@czarekfcb widziałes umowę notarialna? Tam są zapisy o tym, że sprzedający pod kara, oświadcza, że nikt nie ma praw i musi przedstawić z urzędu oświadczenie o braku meldunku, zaświadczenie o braku zadłużenia, zaświadczenie, kto mieszka i ile osób mieszka. Nie wiem jakie są katy za niewywiązanie się z umowy
@struspedziwiart: no właśnie o to mi chodziło w sumie - jakie są najczęściej zapisy w umowie notarialnej i co ważniejsze jak to potem jest egzekwowane bo w tym kraju jest różnie xD
Czyli już z drugiej strony wynajmując komuś mieszkanie to też bez umowy notarialnej i zapisach o karach nie ma nawet co podchodzić.
@struspedziwiart a co z opłatami? Rozumiem ze jak uruchamiamy kredyt w październiku i dostają kasę to ja jestem właścicielem mieszkania od tego momentu i czynsz na mnie? Przy Bk2% nie można wynająć mieszkania bo traci się dopłaty, wiec takie oficjalne wynajmowanie byłemu właścicielowi nie wchodzi w grę. Wszystko to wydaje się jakoś bardzo ryzykowne, ale może przesadzam, bo nigdy nie kupowałem mieszkania
@Qojot: dla mnie to normalna transakcja , tak samo jak kupowanie mieszkania na którym jest jeszcze kredyt. Jak się obawiasz, zadzwoń do notariusza i ci prawnie wyjaśni jak działaj te zapisy i czy jest o co się obawiać. Czynsz/woda/ gaz podpisuje się w dniu przekazania mieszkania tzw. protokół odbioru/przekazania. W akcie tez jest o tym zapis. Gwarantuję ci, że jeśli chodzi o rynek wtórny to 80%tak wygląda, bo jakby miało inaczej?
Jeśli nie wyrobi się z budową to jego problem, (…) Jeśli mam do czegoś porównać to tylko do tego, że ktoś ci się włamie do mieszkania a ty zostaniesz bez mieszkania i kasy xd

@struspedziwiart: No właśnie, nie. Jak włamie się mu ktoś to policja zwinie złodzieja i mieszkanie będzie puste. Jednak jeśli ktoś tam mieszka i nie będzie chciał się wyprowadzić mimo, że już nie będzie już posiadał tytułu prawnego