Wpis z mikrobloga

Miraski potrzebuję porady, krótko o mnie, chłop 28 lat z ogromnym lękiem społecznym, jestem aktualnie w trakcie #wychodzimyzprzegrywu i no tak, przełamałem się ruszyłem dupsko zacząłem poznawać nowych ludzi, byłem na paru imprezach / urodzinach u znajomych (nawet pojechałem na festival) i fajnie mi się z tymi ludźmi gadało z niektórymi złapałem nawet jakiś tam vibe.
Ale no właśnie co dalej, co robicie jak poznajecie spoko ludzi? Zapraszacie ich na fb i kontynuujecie rozmowę na messengerze?
Bo u mnie to właśnie wygląda tak, że poznałem w przeciągu ostatniego miesiąca z 20 nowych osób z czego z 5ką gadało mi się nadzwyczaj dobrze. Impreza się skończyła i kontakt się urywa. Potrzebuję po prostu porady co zrobić dalej, bo najważniejsze tj przełamanie się i gadanie z ludźmi, mam za sobą teraz trzeba tą relację utrzymać. Opiszcie jak to wyglądało u was. Pozdro.

#randkujzwykopem #tinder #wychodzimyzprzegrywu #relacjemiedzyludzkie #rozwojosobisty #rozowepaski
  • 12
  • Odpowiedz
@mikorys: ogólnie lepiej nie wychodz z przegrywu xD bo się idzie załamać, lepiej zostać w piwnicy

Moja rada jest taka, że świat to #!$%@? plątanina pokrzywień.
No i masz np. możliwość zaproponowania nieznajomym wyjścia gdzieś, ale jako outsider uznany zostaniesz za dziwaka albo needy. Nie możesz taki być żeby zrobić to z sukcesem.
Masz możliwość wychodzenia z przegrywami ale nie zależy Ci na tym, bo chcesz się przecież rozwijać i mieć
  • Odpowiedz
  • 0
@agacik92: Ale proponujesz im bezpośrednio na samym spotkaniu, czy może wymieniacie się numerami/zapraszasz ich na messengerze/whatsupie?
@Ocinek To zależy gdzie, na imprezach/urodzinach z jednym przyjacielem co wie o moich problemach w przełamywaniu barier i no nie będę kłamać, pomaga mi je przełamać.
  • Odpowiedz
@mikorys: Dobrym i prostym pomysłem na rozwój znajomości są podobne zainteresowania i aktywności, które oboje lubicie, może pokombinuj w tym kierunku, możesz zaprosić na fb i napisać, że np. widziałeś, że w weekend będzie jakieś tam wydarzenie i czy nie mieliby ochoty się z Tobą wybrać.
  • Odpowiedz
  • 1
@choochoomotherfucker: Hmm no mogę spróbować, za tydzień idę na speedfriending czy jakoś tak, no zobaczymy, grunt że wychodzę do ludzi aczkolwiek przy różowych i tak jest tak se, jak jest zajęta to jeszcze pół biedy, ale jak jest wolna to tragedia. No ale cóż, sam nie chcę zostać do konca życia także spróbuję, dzięki za rady.
  • Odpowiedz
@mikorys: jakieś porady jak zacząć poznawać tych nowych ludzi? Jestem lvl 29 i podobna sytuacja jak u Ciebie przed twoim #wychodzimyzprzegrywu, pracuje zdalnie i nie mam pojęcia gdzie mam w tym wieku kogoś poznać, raczej zagadywanie randomowych ludzi na ulicy nie zadziała xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Pavlo389: Szczerze trudno mi powiedzieć, ja mam tego farta, że de facto mam parę 3kę zajebistych ziomków z czego 2 znich wie o moich problemach, 1 co wie mieszka na 2gim koncu polski, 2gi na miejscu co wie, był w takim samym położeniu co ja a teraz jest duszą towarzystwa no i dzięki niemu przede wszystkim przełam trochę się otworzyłem on + psychoterapeuta sprawili że nie mam już takich ultra problemów
  • Odpowiedz