Wpis z mikrobloga

@Ranger: pewno, świetny sprzęt na pierwszy raz, z modami można się sporo nauczyć a i jakość wydruku jest ok jak na ten standard. Zawsze możesz też odsprzedać tanio jak będziesz zmieniał na coś lepszego w przyszłości a to Ci pozwoli zobaczyć czy ta zabawa jest dla Ciebie.

Prędkością na poczatku się w ogóle nie przejmuj, chcesz wszystko robić wolno i dokładnie.
@specjalista_gamoniu: a co z nimi nie tak?


@Ranger: bawisz się drukarką 3d, zamiast drukowaniem 3d. Dziwne, że ludzie w ogóle to gówno polecają xD

Cofając się o 20 lat wstecz i przekładając na drukarki tradycyjne - kup zamiast drukarki Brother jakiegoś taniego chińczyka, może i tusz cieknie, ale to podmienisz uszczelki, do tego mały mod na rolki żeby nie brało więcej niż jednej kartki, potem wydrukujesz mocowanie jednej prowadnicy to
@Ranger: bez doświadczenia używki bym nie kupował bo kto wie kto co tam namodził. Często poharatany bed, kable poucinane czy ponaciągane paski. Będziesz walczył z poprzednim właścicielem a bez doświadczenia możesz się zniechęcić.
A, i polecam podmienić zasilacz bo na oryginalnych zaciskach to mogą się stopić i zwarcie zrobić.


@skarpetyodyna: mówisz o starym enderze 3, nowy v2 to niebo a ziemia.. Normalny zasilacz i sporo usprawnień. IMO nie ma lepszej pierwszej drukarki niż Ender 3 V2

Szczególnie że community jest bardzo duże. Sam miałem więc wiem.
@skarpetyodyna: jak się cieszę że od razu kupiłem pruse, po przeczytaniu setek postów w stylu "co jest nie tak z moim enderkiem" zawsze sugeruje dozbierac kilka stów i kupić nawet używkę, posty o prusie to najczęściej tylko "czy ten z-level wygląda ok?" albo czemu petg się nie odkleja od stołu
nie ma lepszej pierwszej drukarki niż Ender 3 V2


@sorek wszystko zależy, czy chce się uczyć drukarek, czy mieć wydruki.

wg mnie świetna pierwsza drukarka jest P1P (albo teraz p1s) od Bambu, jeśli celem jest uzyskiwanie wydrukowanych obiektów, bez doktoryzowania się z wałków pasków rolek mikrokrokow poziomowania przepływów itd
@Podstarzaly_Mandalorianin e tam, części to nie magia, paski silniki kable ITP to standard i się da zamieniać i nie muszą być "specjalne od Bambu", hotendy już są chińskie klony na dysze cht lepsze niż oryginał, jedyne czego nie ma to płyta główna - ale jeszcze nie słyszałem by komuś padła (a nawet jakby, to jest serwis)
a jak z jakością tych chińskich części?


@Podstarzaly_Mandalorianin: w sensie - precyzja wykonania itd? bez zarzutu.
Efekty druku - lepsze niż na oryginale. Przynajmniej na dyszy 0.4, bo większe, jak np 0.8 - i w oryginale tak samo - mają tendencję do cieknięcia (czyli "stringi" pajęczynki się ciągną po całym wydruku, jeśli są puste przejazdy) - to są specyficzne dysze do specyficznych modeli, więc nie oczekujmy że będą tak samo uniwersalne