Wpis z mikrobloga

@Tommy__: jebłem sobie dziś linie i idąc, tak sobie myślałem: "czy to nie jest jakiś przypadek, że te wszystkie podrzędne partie, walczące z 5G itd, w europie oscylujące przy wyniku 4,76% dziś mają takie poparcie? Konfederacja, AFD, FPO, Le Pen itd.

Łączy je tylko jedno - Nienawiść do Ukrainy i Miłość do #!$%@?. I dość spory wynik wyborczy. Czemu? Nie wiem, ale się domyślam...

Mieszkam w Austrii, czytam komentarze w "Internetach"
@Tommy__:

Może i Konfiarze to chciwi debile i populiści, ale i tak są nieskończone lepszym wyborem niż PiS, lewica czy KO.

Polska polityka to gówno bo żyjemy w postkomunistycznym chlewie i jeszcze z 2-4 pokolenia nic się tu nie zmieni.