Wpis z mikrobloga

Bawiłeś się w symulator pijanego Anglika, że jadłeś na podłodze te okropności?


Nie. Za to ty mógłbyś się pobawić w symulator myślenia to może wpadniesz na to, że smak jest pojęciem względnym i jeśli tobie coś nie smakuje to nie znaczy, że jest to obiektywnie niedobre.

Kiedyś dasz radę to ogarnąć, wierzę w ciebie!
  • Odpowiedz
Na pocieszenie dodam ze tutejszy typowy John jak i typowy Jan w Polsce po 50 wygladaja tak samo. Czerwoniutkie buziaczki od sportowego trybu zycia i zdrowej diety :)

A tak serio mi mocno smakuje wolowina tutejsza, a wlasciwie Szkocka, to jedyny skladnik ktory mam w swojej diecie typowo tutejszy.
  • Odpowiedz