Wpis z mikrobloga

Mirki, 12,5 euro brutto za robotę przy pieleniu róż(zaznaczam że róż bo jestem pocięty XD), tam czasem 2h przy bukietach jak zrobimy pole przed czasem, dla debila to dobra praca czy są lepsze?. ( ). Pracujemy od poniedziałku do niedzieli(10-11h(nie licząc przerwy)/dziennie. Mam duży pokój, sporą kuchnię i łazienkę(czysto jest) za150€/miesięcznie. Nie wiem czy tu zostac, przez agencję sie boję, ostatnimi razem w Holandii dostawałem 1 euro/netto więcej ale za 1 osobę w 5 osobowych budowlach ściągali 600€ miesięcznie(jap...( ) ), daleko wszędzie bo bungale pod lasem XD. Tutaj też do najbliższego sklepu 2km, przynajmniej mało płace. Jeszcze wcześniej płaciłem 440€ za dwuosobowy pokój, już mistrzem była moja pierwsza robota w Niemczech; dziad ściągał każdemu 150€ za 10 osobowy pokój(XDDD) + kierownik liczący nasz czas stoperem, zapisując go za każdym razem, robiliśmy na kuchni XDD. Teraz jest słaba robota ale najlepsza jaką miałem.
#emigracja #niemcy #holandia
Pobierz SaintWykopek - Mirki, 12,5 euro brutto za robotę przy pieleniu róż(zaznaczam że róż b...
źródło: temp_file5258791585027950939
  • 9
@SaintWykopek: w takim razie ciężko doradzić. Ale póki dajesz radę i Ci nie przeszkadza taka ilość godzin to się tego trzymaj. Z tego co piszesz to warunki nie najgorsze, a idąc do innej pracy masz dużą szansę na patologię w hotelu i małą liczbę godzin w pracy. Coś się w ciągu ostatniego roku - półtora popsuło na rynku pracy
@SaintWykopek moim zdaniem kolokwialnie mówiąc zamknij mordę i zaciśnij zęby i pracuj.
Może i robota ciężka, ale cel masz, osiągniesz i zawijasz. Myśle, ze jakbyś miał teraz wybór patola za 600€ lub 150€ i czysty duży pokoj to mimo wszystko wybierzesz druga opcje..
A robota jak robota, niestety tu jesteś do #!$%@?, ale dasz radę. Za trzy miesiące będziesz się śmiał pod nosem z tego w aucie ;)