Wpis z mikrobloga

Przeraża mnie myśl, że nie powstało NIC w świecie seriali co mogłoby chociaż częściowo dorównać poziomem do #theoffice. Ludzie w internetach polecali Parks and recreation jako coś na zbliżonym poziomie fajności, spotkałem nawet bluźnierstwa w stylu, że jest lepszy od the office.... powinienem im za to napluć w twarz, bo to tak jakby porównać ferrari do fiata coupe.

NadSerial.

Nigdy nie powstał i nie powstanie równie zaje.bisty twór.

Jak ktoś mi wyskoczy z #friends dla debili hamburgerów z rynsztokowym, cringowym humorem i tym podkładanym śmiechem to popuszczę ze śmiechu.

Wyobraźcie sobie mieć taki ficzer, że możesz sobie wymazać obszar pamięci odpowiedzialny za seriale i oglądać w kółko the office. Coś pięknego.

ps. obejrzałem the office pl i powiem szczerze, że nawet niezły. Spodziewałem się gorszej kupy. Woronowicz i ten udawany Michael naprawdę spoko.
Pobierz karmazynQwerty - Przeraża mnie myśl, że nie powstało NIC w świecie seriali co mogłoby...
źródło: office
  • 65
Na otarcie łez #theofficepl ale oglądając wszystkie odcinki zawsze towarzyszyło mi poczucie sztuczności i nienaturalności.


@sztygar: gdyby trochę odpuścili upodabnianie postaci do oryginału wyszłoby mniej krindżowo. Np. koncept Darka mógł być (momentami był) całkiem zabawny i pasujący do polskich realiów, niepotrzebne były teksty skopiowane od Dwighta które nie pasowały i wyglądały sztucznie. No i denerwowało mnie tłumaczenie głupiemu widzowi żartów. Nie można było zrobić żadnej gry słów żeby jakaś postać tego
@karmazynQwerty: Najlepszy serial chyba tylko dla korpośmieci i podstarzałej dynamicznej branży ajti.

Jak ktoś mi wyskoczy z #friends dla debili hamburgerów z rynsztokowym, cringowym humorem i tym podkładanym śmiechem to popuszczę ze śmiechu


Sam wyskoczyłeś. Lubię zawsze te momenty jak jakiś wypopek zakocha się w jakimś serialu i atakuje Friends, jakoby był to serial obdarzony jakimś kultem i z nałożoną szarfą 'No.1' podczas gdy to tylko urojenia, bo ludzie oglądają pierdyliard
@karmazynQwerty: próbowałem się do the office zmusić raz, ale ilość żenuły i niewyszukanego "humoru" w tym serialu odrzuciła mnie już przy drugim odcinku, nie kumam fenomenu tego serialu, może po prostu ma inną grupę docelową
@karmazynQwerty biuro to mój ukochany serial, robię chyba już z szóste okrążenie, mam jeden serial porównywalnie dobry do tego, ale nie podam Ci, bo nie zasługujesz, za bardzo plujesz jadem, po za tym nie można go ni #!$%@? nigdzie obejrzeć, czy zamówić (°°