Wpis z mikrobloga

no bo jak trwoga to do boga. Gdy nie ma innych opcji, ludzie sobie zaczynają odmawiać modlitwy. Gdy na starość człowiek zaczyna zdawać sobie że umrze, to też stara sobie jakoś ulżyć tej świadomości. Najlepiej wtedy wyobrażać sobie, że jest tam jakieś życie o śmierci.


@Heterosovieticus: jak całe życie ci wmawiano, że po śmierci może czekać cię kara lub szczęście, to faktycznie możesz się bać. Jak wierzysz, że tam nic nie