Wpis z mikrobloga

Mój kolega ostatnio z Angli wrócił i zrobiliśmy sobie reunion takich spierdonów z podstawówki ja ten co wrócił i jeszcze dwóch kolegów co się razem trzymaliśmy i jeden kolega ten co go kiedyś obroniłem przed patusem opowiadał, że już parę razy miał taką sytuację, że szedł sobie spokojnie chodnikiem i nagle się zatrzymuje jakieś auto wychodzą patusy i mu grożą, albo też była taka sytuacja o 1:00 pod dom podjeżdża mu jakiś samochód i tak samo patusy drą mordy i rzucają butelkami. Ja serio podziwiam chłopa, że tak to wytrzymuje, ale mi mówił, że się boi chodzić po wsi.....
#przegryw
smutnylizak - Mój kolega ostatnio z Angli wrócił i zrobiliśmy sobie reunion takich sp...

źródło: poduszka

Pobierz
  • 7
@smutnylizak: Kiedyś patus pobił łebka aż ten wylądował w szpitalu. Poszedł za to siedzieć, ale odgrażał się, że jak wróci, to dojedzie znowu tego kolesia, bo konfident i przez niego siedzi. Kolo zaczął ćwiczyć i brać koks ze strachu i tak zdzikł, że ten patus przy nim, to był leszcz i jak przypadkowo się spotkali na imprezie, to nawet do niego nie podszedł xD