Wpis z mikrobloga

@trapdooor: stary, upodlenie to jak byłem w klubie/dyskotece w mieście wojewódzkim, a tam koleś się rozebrał (albo raczej go rozebrała striptizerka) do zera za flaszkę. Wstyd jak nie wiem, ale koleś był napruty, że hej.
  • Odpowiedz