Wpis z mikrobloga

@Rad-X wiem, ale to pierwsze o czym pomyślałem

a tak dla OPa @fatoom87 my kiedyś kawalerski w małej ekipie zrobiliśmy tak, że najpierw klgokarty, a potem maratan po knajpach typu "wódka o zakąska". Tatarek, 2 x 50 i do następnej aż to pożygu :)
  • Odpowiedz