Wpis z mikrobloga

Ostatnio zajmuję się szukaniem fachowca do położenia płytek w łazience. Za 2 dni roboty życzą sobie 6-5 tys. Czy takie ceny teraz są na rynku? Ciężko jest znaleźć kogoś w internecie, nie podają cen w ogłoszeniach, trzeba wszystkich obdzwaniać.
Wykończeniówka to dobry biznes. Mała konkurencja, bo taki fachowiec nie będzie jechał na drugi koniec polski, ogranicza się do lokalnego obszaru. Pracownicy to głównie mężczyźni, bo kobietom nikt nie ufa w tej branży. Mało ludzi jest znających się na fachu. Większość to typowe Mietki po zawodówce.
5 lat bujałem się na studiach teraz na serio zastanawiam się nad założeniem biznesu. Założę firmę wykończeniową zatrudnię 2-3 doświadczonych znających się na fachu Mietków którzy będą poduczać żółtodziobów. Będę zatrudniał kobiety bo mają zmysł estetyczny i nie odwalają fuszerki jak chłop. Ceny są wywalone kosmos a popyt jest ogromny na te usługi

#remontujzwykopem #nieruchomosci #budownictwo #remont #inflacja #pracbaza #biznes #gospodarka
  • 17
  • Odpowiedz
Założę firmę wykończeniową zatrudnię 2-3 doświadczonych znających się na fachu Mietków którzy będą poduczać żółtodziobów.


@piotr_p0lak: Doświadczony znający się fachu fachowiec to ma terminy poumawiane jak w NFZ na 2 lata do przodu i nie będzie nikomu odpalał haraczu za swoją pracę. A jeśli jakiś Mietek już zgodzi się dla Ciebie pracować to tych żołtodziobów co najwyżej będzie do sklepu po małpki ganiał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@perfumowyswir: Rekiny biznesu to powinny iść do piachu z tymi ofertami, naciągają ludzi, facet ostatnio za postawienie ścianek kartongips na profilach zapłacił (bez materiału) 15000zł. Nie żartujmy sobie roboty było na 24 godziny i to z przerwami jak człowiek z wniesieniem materiału itd. Dosłownie potrzeba praktycznei zero pojęcia żeby zrobić to poprawnie. Budowlancy zaraz dostaną takich rykoszetem jak się ludzie zaczną brać sami za ogarnianie tego i hype wzrośnie jak przy
  • Odpowiedz
@perfumowyswir: Nie brakuje. I nie są leniwi. Ja sam przy remoncie mieszkania zamierzam od ojca się nauczyć dosłownie wszystkiego i myśleć o tym żeby to szlifować i #!$%@?ć po 40stce z IT.

Plan idealny to nauczyć się pełnego wykończenia wnętrza razem z hydrauliką, elektryką, osadzaniem drzwi, kładzenia płytek od lat oglądałem jak to robił i zawsze mówił zebym nie myślał ze to trudne

Do tego mam kilku znajomych w budowlance w
  • Odpowiedz
Ja sam przy remoncie mieszkania zamierzam od ojca się nauczyć dosłownie wszystkiego


@Liarek123: a jak ktoś nie ma ojca budowlańca?
Dopóki nie ma weekendowych kursów 'od zera do glazurnika' to jesteśmy skazani na fachowców
  • Odpowiedz
@Liarek123: Czego to ja się tu dowiaduję. Wykończyli dom w tydzień i dniówka im wyszła 8 tys na osobę. Ktoś tam niżej pisał, że fachowiec się obraził, bo mu dniówka 1000zł wyszła. Tu fachowcy to biorą 1000, ale za godzinę....
  • Odpowiedz
a jak ktoś nie ma ojca budowlańca?


@Bumelante: zauważyłem że producenci np. systemów suchej zabudowy mają na stronach bardzo dokładną dokumentację techniczną, schematy i instrukcje, mam wrażenie że czytając ze zrozumieniem można zrobić to lepiej niż taki majster robiący coś na pałę albo wg wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie, pewnie często z błędami (ja wkręcałem się w temat izolacji akustycznych i tutaj trzeba uważać na rzeczy które dla takiego fachury
  • Odpowiedz
@MserN: Tak tyle biorą dwu-trzy osobowe ekipy za kompletne wykończenie domów, mówimy tu o zrobieniu hydrauliki w łazience, zrobienia całej łazienki często dwóch z płytkami, montażem, elektryką, reszta domu podlogi, płytyki, montaż mebli ogarnianie całej elektryki, wstawianie drzwi i można tak dalej wymieniać. Ekipy które wchodzą na surowo a zostawiają pod klucz zrobione tak trzeba kasują takie kwoty, to że skończyli szybko to ich zasługa. Metraż robi swoje a jak zainwestowałeś
  • Odpowiedz
@Bumelante: Wiesz ile jest treści na youtube gdzie dasz rade sam wyremontować sobie mieszkanie? Szwagier na filmach z yt zrobił bardzo porządnie trzy pokoje w bloku od stanu w którym trzeba było zerwać stare pokrycie ścian i dać nową wylewkę coby było prosto. Mój ojciec był samoukiem od małego a robi wszystko włącznie z centralnym ogrzewaniem, dachem, wykończeniami i tak dalej i jak widzi ceny które niektórzy chcą za swoją pracą
  • Odpowiedz
@Liarek123 El dorado się skończy, bo wykańczanie mieszkania to nie jest żadna wiedza tajemna, a i sprzęt nie kosztuje na tyle dużo, żeby kogoś zniechęcało. Coraz więcej osób robi i będzie jeszcze robiło remonty na własna rękę przy takich cenach jakie życzą sobie robole.
  • Odpowiedz
@Mathas: I tak i nie, ludzi stać to będą kupować - póki będzie stać. Wiele biznesmenów managerów ma dwie lewę ręce do tego żeby wkładkę w drzwiach wymienić a co dopiero próbować remontować dom. Nie smieje sie ten kto nie widział Mareczka z IT który próbował malować ściany w domu. Najważniejszy element to przygotowanie powierzchni, dobrze też ładnie okleić co trzeba, ochronić meble jak są itd. Generalnie dobrze przygotowanie daje ci
  • Odpowiedz
  • 0
Myślę poważnie nad zajęciem się tym biznesem. Obecnie aby wejść w zawód budowlańca trzeba albo skończyć szkoły zawodowe albo mieć wujka fachowca albo zaczynać od pomiagiera i liczyć na to że wraz z doświadczeniem się awansuje. Środowisko budowlańcow kojarzy się z opitymi mordami bez szkoły. Mam mieszkanie za bańkę wyłożone marmurem, a wstyd mi jest że fachowiec którego zatrudniam jest Mietkiem pijakiem, na którego ciągle trzeba mieć oko żeby przypadkiem nie zrobił
  • Odpowiedz
@piotr_p0lak: Jak będziesz miał w tym zawodzie kręgosłup moralny, to nic nie zarobisz. Jak wycenisz od razu uczciwie, to klient weźmie jakiegoś Mirka co powie 40% mniej niż Ty, a że finalnie Mirek, nie dokończy, zrobi fuszerkę albo zawoła 2x tyle co na początku, bo trudne warunki i w ogóle, to już inna sprawa. A jak Mirek, na czarno i ma pracowników z Ukry na czarno to i 60% taniej wyceni.
  • Odpowiedz
@Luciferrrro: Stary, siedze w IT, i nie widze w ogole problemu w tym żeby pracować przy wykończeniach na swoim, null zero :) A zdrowotne aspekty? Siedzenie przy biurku też ma swoje kolosalne problemy, nie mówiąc o takiej bombie jak cieśń nadgarstka czy problemy z jelitami do końca życia przez siedzacy tryb życia. Wiem o tym że trawa po drugiej stronie zawsze wydaje się bardziej zielona, natomiast nie wyobrazam sobie siebie po
  • Odpowiedz