Wpis z mikrobloga

Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień. Żeby usunąć tatuaż, to już inna para kaloszy i odnoszę wrażenie, że wielu ludzi sobie z tego nie zdaje sprawy.

#dziendobry
Pobierz REMEMBERWHATTHEYTOOKFROM_YOU - Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie ...
źródło: comment_1661023735jsh6ZyzlpeLalVXCaUbeLb
  • 153
To, że akurat posiadacze bzdurnych tatuaży są w moich oczach infantylni nie znaczy, że tak musi być dla każdego


@smk666: a co złego jest w byciu infantylnym? Ja jestem tak bardzo infantylny jak się tylko da, bo tylko w ten sposób można być prawdziwie radosnym. Nienawidzę poważnych ludzi z kijem w dupie
a co złego jest w byciu infantylnym? Ja jestem tak bardzo infantylny jak się tylko da, bo tylko w ten sposób można być prawdziwie radosnym. Nienawidzę poważnych ludzi z kijem w dupie


@greenbong:
Nic, tylko nie zdziw się potem jak będzie problem z dobrą pracą, nikt nie poprosi Cię o pomoc (ani nie pomoże w rewanżu) ani nie zaproponuje współpracy nad wspólnym interesem, bo wybierze kogoś poważnego, na kim można polegać.
Pobierz smk666 - >a co złego jest w byciu infantylnym? Ja jestem tak bardzo infantylny jak si...
źródło: 1683272552_175_The-dumb-tattoos-that-seemed-like-a-good-idea-at
Nic, tylko nie zdziw się potem jak będzie problem z dobrą pracą, nikt nie poprosi Cię o pomoc (ani nie pomoże w rewanżu) ani nie zaproponuje współpracy nad wspólnym interesem, bo wybierze kogoś poważnego, na kim można polegać.


@smk666: XDDD

Niezłe urojenia. Prowadzę od 3 lat firmę i jakoś nie mam z niczym co wymieniłeś problemu
@REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU: A ja mam pytanie do właścicieli tatuaży. Wielokrotnie miałem możliwość spontanicznego tatuażu. Wzoru który miałem w głowie, oraz wzoru który był pijackim pomysłem. Jednak nie zdecydowałem się. Pytania brzmią. Jak wyglada kwestia akceptacji tatuazu z perspektywy czasu? Jak wygląda kwestia akceptacji wzoru na skórze, który z mojej perspektywy jest czymś nienaturalnym i zwraca uwage za każdym razem kiedy jest w polu widzenia. Jak odnosicie się do aktualności wzorów które robione