Wpis z mikrobloga

@m__w: jedyne tfu na papugowanie cenówek od biedry, gdzie trzeba serio studiować jakąś cenę by dowiedzieć się za ile cokolwiek kupić. Ostatnio będąc widziałem trzy ceny whisky:59,99/62,99/52,99(chyba), przy każdej jedna,dwie i trzy gwiazdki. Przy czym jedna oznaczała cenę za sztukę po prostu, druga cenę przy zakupie 2 sztuk, a trzecia cenę z ostatnich 30 dni chyba...I niech to jakiś emeryt spróbuje ogarnąć który ledwo widzi...
@m__w: To prawda. U mnie w miasteczku trzy Biedronki i jeden Lidl. W Biedronkach #!$%@? i syf. Jest taka pajęczyna co wisi przy kasach chyba sprzed wojny (2022). Warunki promocji małym druczkiem abyś się brońboże sie skapował. W lidlu czysto, nie śmierdzi i nigdy mnie nie zrobili na kase. Minus: mniejszy wybór towarów.
@manikcs: no nie wiem, u mnie na dzielni jest biedra wybudowana od zera i oczywiście jest tam syf i nie da się normalnie przechodzić między regałami przez nastawiane wszędzie palety. Biedra po prostu tak ma. Nieważne jak przestronny lokal zajmie i tak po maks tygodniu będzie tam chlew obsrany gównem, zawalony kartonami, jak na jakimś chińskim targu.
Czysto i dużo kas samoobsługowych.


@m__w: jak to bez samoobsługowych? U nas jest. I na wyjściu trzeba skanować paragon jak w jakimś więzieniu.
@m__w: lidl dla dla mnie się skończył jak stworzyli patologiczny system zamkniętych kasy normalnych i zmuszanie ludzi do kasowania się w samoobsługowych. Niby można poprosić otwarcia normalnej kasy ale tak nie powinno to wyglądać.

W Biedronce wszystko przebiega normalnie i tak jak być powinno