Wpis z mikrobloga

@Wykopaliskasz: dlatego wolę lidla, pracownicy uśmiechnięci, czysto, promocje jasne i proste, zupełnie co innego. A w biedrze to pracuje sama patologia, wszyscy wydziarani, rany po cięciu się, mordy skwaszone a idź w #!$%@?
  • Odpowiedz
@Wykopaliskasz miałem na myśli tak samo zawaloną alejkę, mijałem tę paletę rano :D
ale fakt, większość biedronek jest tak zawalona paletami że nie da się minąć z ludźmi albo ściągnąć coś z półki...
  • Odpowiedz
@lukiboss

@Wykopaliskasz: dlatego wolę lidla, pracownicy uśmiechnięci, czysto, promocje jasne i proste, zupełnie co innego. A w biedrze to pracuje sama patologia, wszyscy wydziarani, rany po cięciu się, mordy skwaszone a idź w #!$%@?


O #!$%@?, chyba chodzimy do tej samej biedronki xD
Znaczy się ją nie chodzę, tlyko jak juz muszę ale opis idealny pasujący do tej która jest niedaleko mnie. Pracownicy to skrajna patola stojąca w grupkach i draca
  • Odpowiedz
@Krzysztof53647: @lukiboss i te kasy samoobsługowe są do tego stopnia, że nawet jak potrzeba coś zatwierdzić przez obsługę sklepu to tej obsługi nie ma XD W Lidlu poszli pk rozum do głowy i akceptacje są zdalne, nie musi nikt łazić i się interesować.
  • Odpowiedz
@Wykopaliskasz: ja się zawsze dziwiłem takim wpisom, bo u mnie w mieście w biedronkach których jest około 30 jest normalnie, czysto itd.. nie wiedziałem skąd się to brało dopóki nie byłem w biedronkach w innych mniejszych miejscowościach... to był absurd podłaga na całym sklepie się klei i się przyklejasz mało miejsca syf... w szoku byłem.
  • Odpowiedz