Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z pół roku temu poznałem dziewczynę, kurcze, widać że ona ma do mnie grubsze plany i jej się podobam. Jest takim damskim spermiarzem trochę. Lubię ja, spędzamy czesto weekendy. Jest dosłownie na każde moje zawołanie. Wydaje się być też dobrym materiałem na partnerkę, mi raczej ciężko jest poznawać nowe osoby, w szczególności kobiety, a jeżeli już to trafiałem na takie po których musiałem jakiś czas dochodzić do siebie, bo #!$%@? mi głowę. Wiem że gdybym jej zaproponował coś więcej, to od razu by się zgodziła, tylko nie czuje do niej żadnego pociągu fizycznego, nie ma też między nami takiej "chemii" jaka czułem przy każdej innej dziewczynie, z którą chciałem coś więcej. Mam wrażenie, że po prostu wrzuciłem ją sam do #friendzone . Nie wiem co robić, czy słuchać serca czy rozumu. Rozum mówi tak, a serce nie, po prostu nie czuje nic więcej do niej, nawet po upływie takiego czasu. Nie chciałbym też jej krzywdzić.
#zwiazki #rozowepaski #zalesie #podrywajzwykopem



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Gdybyś musiał się bardziej postarać pewnie tego problemu by nie było. I tak źle, i tak niedobrze jak widać :D ale skoro już na tym etapie stwierdzasz, że serce mowi nie to chyba bym odpuścił. Ewentualnie odpuść z nią spotkania na kilka dni i wtedy zobaczysz czy Ci jej brakuje - to będzie dobry znak :)
  • Odpowiedz