Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Coś na przestrzeni bieżącego roku zmieniło się w zakresie praw dot. przejścia dla pieszych? Czy trwa jakaś vendetta przeciw tym, którzy wskakują pod koła? xD
Od paru lat nie narzekałem, zawsze mi się ktoś zatrzymał, nawet w obsranej ciemnej uliczce przy całkowicie pustej drodze. Solidne kilka lat dziwiłem się narzekactwu na polskich kierowców, bo mi na przejściach ustępowali wzorowo.
Ale w tym roku wszystko jak krew w piach. Na przestrzeni ostatnich miesięcy, miałem 4 razy sytuację rzędu "Kierowca po twojej lewej ustępuje Ci pierwszeństwa, wchodzisz na zebrę, ale kierowca dojeżdżający z naprzeciwka (który miał wystarczający zapas metrów i prędkość na reakcje) ma w dupie twoje pierwszeństwo i musisz stawać w trakcie przejścia" - co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło - oraz notorycznie zdarza się, że ktoś po prostu nie stanie. Notorycznie, kiedyś to był ewenement.
Nie zauważyliście podobnego regresu wśród kierowców jeśli chodzi o tę kwestię?
#kiciochpyta #samochody #polskiedrogi



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 13
@mirko_anonim: bo pieszy ma pierwszeństwo na pasach a nie przed ¯\(ツ)/¯, plus wyspa to masz dwa oddzielne przejścia. Dodatkowo nie wolno wchodzić na przejście wprost pod jadący samochód a także za przeszkody, czyli np samochodu stojącego w korku¯\(ツ)/¯

Kierowcy zaczęli egzekwować #!$%@? prawo i tyle.
@mirko_anonim: Sam odnoszę takie wrażenie. Kiedyś normalnie się kierowcy zatrzymywali, a po kombinowaniu w przepisach na temat przejść dla pieszych, wydaje mi się że jest jeszcze ciężej przejść. Mam swoją teorię na ten temat. Otóż polak nie lubi nakazów/zakazów. Powiesz takiemu że kupy się nie je to, na przekór całe wiadro #!$%@? byle było na "jego".
@mirko_anonim: nic się nie zmieniło. W tym także nie zmienili się kierowcy mający w dupie PoRD. Na chwilę było lepiej po podniesieniu mandatów, ale potem sobie ludzie zdali sprawę, że można tak samo #!$%@?ć, bo co z tego, że mandaty wyższe, skoro nie ma komu ich rozdawać, woli też jakoś szczególnie nie ma.
Jak chcesz, to nagrywaj i wysyłaj na stopagresjidrogowej, to działa nieźle.

@Bad_Wolf kłamiesz. Jeśli masz prawo jazdy, to
bo pieszy ma pierwszeństwo na pasach a nie przed ¯\(ツ)/¯,


@Bad_Wolf: bzdura.

Art. 13. punkt 1a ustawy o prawie o ruchu drogowym:

"Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju."
@Bad_Wolf: O panie, swietny link dales, jeden nielogiczny wyrok i kazdy sie nim posilkuje. A jaki inny ma miec zamiar pieszy stojacy na wysepce, niz wejscie na przejscie dla pieszych? Wszedł, zeby tam sobie postać? I chciałem też zauważyć, że w polskim prawie pojęcie precedensu nie istnieje, to że jakiś sąd sobie tak zasądził kiedyś nie ma żadnego znaczenia, bo 100 kolejnych rozpraw może zasądzić inaczej.

co do wchodzącego, juz dawno
a kiedy pieszy jest wchodzący?


@Bad_Wolf: zacytuję artykuł, który wrzuciłeś:

Należy uznać, że każde zachowanie pieszego zdradzające zamiar wejścia na przejście dla pieszych kierujący pojazdem musi odebrać, jako sytuację „wchodzenia na przejście”. Wchodzenie należy potraktować jako cały proces, a nie tylko „stawianie nogi”. Idąc dalej można powiedzieć, że gdyby piesza postawiła nogę na przejściu to by już przez nie „przechodziła”, a nie na nie „wchodziła”, a przepis te sytuacje odróżnia
@pasta_alla_carbonara: tak, tak zawsze jakieś ale. Polskie prawo jest #!$%@? i tyle.
Ty masz definicję wchodzącego tak, a ja inną. Szpagat nad pasem jest wejściem na przejście. Przebywanie 30 cm od przejścia na chodniku nie.
I masz na to wyrok sądu iż jest to dyskusyjne.
Nie ma znaczenia co to jest pieszy wchodzący, kiedy pytałeś się o co innego

@Bad_Wolf: bo pieszy ma pierwszeństwo na pasach a nie przed


Musi mieć pierwszeństwo przed pasami skoro pierwszeństwo na pasach miał od zawsze. Tak było:

Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem.


A tak jest teraz:

Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma
też masz taki problem z interpretacją słowa "nadjeżdżający"? No bo nadjeżdżający to jest jak daleko?


@warzkos: Stara baba stojąca na pierdach z koleżanką jak dziwki pod latarnią, bo akurat przy przejściu je montują, jest wchodząca czy nie?
Człowiek idący zgasić fajka/wyrzucić coś do kosza obok przejścia jest wchodzący czy nie?

Może od razu nakazać się zatrzymywać każdemu w promieniu 500m od przejścia, bo ktoś obrał na nie kurs?
@tellet: Stara baba stojąca na pierdach z koleżanką jak dziwki pod latarnią, bo akurat przy przejściu je montują, jest wchodząca czy nie?


A samochód który zaparkował na skrzyżowaniu jest nadjeżdżający czy nie?

Człowiek idący zgasić fajka/wyrzucić coś do kosza obok przejścia jest wchodzący czy nie?


Czy samochód który skręca w posesję znajdującą się przed skrzyżowaniem jest nadjeżdżający czy nie?
@warzkos: Na razie, to próbujesz odpowiedzieć pytaniem na pytanie- to jak, gaś pani tego kiepa, daj rękę na pożegnanie kuleżance i idź pani przez te pasy, bo tam już 15 aut czeka.