Wpis z mikrobloga

czesc
juz nie wiem co mam robic. sytulacja wyglada tak ze jestem z moim chlopakiem juz bardzo dlugo, jest on ode mnie starszy 3lata. wszystko jest super, jest kochany, dobrze nam sie spedza razem czas... ale do momentu az nie przychodzi sezon na grzyby.. wiem jak glupio to brzmi. ale wtedy wlasnie zaczyna sie tragedia. z samego rana jezdzi do lasu nawet mnie nie pyta czy mam ochote z nim, olewa mnie. jak wraca to tylko zebym zrobila te grzyby, wyczyscila i najlepiej jeszcze ugotowala cos.. gada caly czas o tych grzybach o planach na kolejne wycieczki a dla mnie nie ma wogole czasu. ja rozumiem ze to jego pasja ale czuje sie wtedy jakby bardziej mu na tym zalezalo niz na mnie. jakbym byla tylko zajeciem przez reszte roku :// ostatnio chcac troche zrozumiec go i moze troche zainteresowac sie tematem postanowlam pojechac z nim. nie wygladal jakby byl bardzo zadowolony ale mnie zabral. chodzilismy bardzo dlugo i nawet pare grzybow udalo mi sie znalezc ( co na poczatku go wkurzylo) kiedy juz wracalismy do auta on jeszcze lazil i szukal a ja bylam juz naprawde zmeczona wiec wzielam go za reke zebysmy razem juz wracali. wyszarpal mi reke mowiac ze on jeszcze zbiera grzyby i mam sie #!$%@?. poplakalam sie i wrocilam do samochodu no bo jak mogl mi tak powiedziec i az tak sie zdenerwowac??? jest mi bardzo przykro i nie wiem czy nasz zwiazek ma dalej sens. niby poza tym jest spoko ale ten sezon na grzyby to istne pieklo...
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 51
  • Odpowiedz
@Haerbin: Bait ale ciekawe co by taka baba pisała o mnie jak ja jakieś 80% wolnego czasu poświęcam na hobby przez cały rok, tylko w zimie przerwa ale wtedy nie da sie ze mną żyć bo chodze #!$%@? że do ogrodu wyjść nie można bo śnieg i zimno xD
  • Odpowiedz
@Haerbin kuuurde mój były taki był xD już do tego momentu przesadzał z tymi grzybami (gdzie ja lubiłam jeździć), ze mi to obrzydził. Wszyscy znajomi tyrali z niego bekę, ja go już słuchać nie mogłam. Całe szczęście już nie muszę się męczyć xd
  • Odpowiedz
@Haerbin jak sama rozumiesz dla niego to pasja/hobby ale też okazja na to, żeby pobyć choć trochę samemu. Nie każdy tak ma, ale może Twój chłopak (z mojej perspektywy TYLKO chłopak) jest jednym z tych co nie potrafią być ciągle pod presją w pracy a później wracają (o ile mieszkacie razem choć zakładam, że tak) do domu i mają się "zająć" swoją dziewczyną, bo jej się nudzi. Jest to męczące, żeby być
  • Odpowiedz