Chcialem sie z Wami podzielic ciekawym spostrzezeniem na temat wplywu #kredyt2procent na rynek nieruchomosci.
Mieszkania warte mniej niz 700K (800K dla paty) - MOCNO podrozaly Mieszkanka 800K wzwyż costam tez podrozaly, ale ni etak bardzo.
I teraz mam taki case: Znalazlem mieszkanie mieszczace sie w limicie 800K - wlasciciele chca go sprzedac ale powiedzieli ze spisujemy umowe przedwstepna tylko wtedy kiedy znajda dla siebie inne, wieksze mieszkanie. (na pewno celuja w cos powyzej 800K) Znalezli. Ale... od wlascicieli tego mieszkania, ktore znalezli usluszeli to samo: "sprzedamy Wam, ale tylko wtedy kiedy my sami kupimy cos lepszego"
Ja --> A --> B --> C
I w tym wszystkim jestem JA, czekajacy na spisanie umowy, liczac ze jakis "C" dogada sie z "B"
konkluzja: Czy zawsze tak bylo ze ludzie "flipuja" w ten sposob mieszkania? W sensie, spieniezam obecne mieszkanie, ktore znacznie podrozalo i biore znowu kredycik na cos lepszego? Ciekaw jestem ile ofert tego typu jest tak wystawionych...
@pafcyk: Zawsze i m.in. z tego biorą się zaskakujące statystyki o krótkim średnim czasie spłaty kredytów hipotecznych. Ludzie sprzedają mieszkanie i spłacają kredyt, potem kupują kolejne na kolejny kredyt, bo potrzebują większe, chcą inną lokalizację, czy z jakiegokolwiek innego powodu.
@pafcyk @mickpl @JC97 Stąd też biorą się Ci klienci gotówkowi w statystykach. Jeśli zniknie jeden klient z kredytem, to automatycznie zniknie kilku gotówkowych
Ty wiesz ile jest roboty z przeprowadzką? W życiu by mi się nie chciało przeprowadzać z własnego domu/mieszkania do wynajmowanego, żeby za parę miesięcy znowu się przeprowadzać.
@db658d9de50e3168d1434a9d58336bcc056: jest dużo - ale jak się przeprowadzasz na pół roku to wszystko zostaje w pudłach a tutaj wypakujesz się jak na wakacje. Plus zakładam, że w to 6msc uda się znaleźć mieszkanie jeśli da się odsunąć termin sprzedaży
@pafcyk: Ja z kolei spotkałem się z ofertami, gdzie mieszkanie to 799k, ale obligatoryjny jest zakup miejsca parkingowego i komórki lokatorskiej za łączną kwotę 150 tys. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Limonene: podałem wcześniej lepsze rozwiązanie. Czyli sprzedajesz z datą za pół roku. Dostajesz kasę więc masz czas na znalezienie mieszkania. Wynajem tylko jeśli z jakiegoś powodu 6msc było by za mało
Ty wiesz ile jest roboty z przeprowadzką? W życiu by mi się nie chciało przeprowadzać z własnego domu/mieszkania do wynajmowanego, żeby za parę miesięcy znowu się przeprowadzać.
@db658d9de50e3168d1434a9d58336bcc056: Laska ma to w #!$%@?, bo przecież nie ona targa meble tylko jej partner albo tragarze i jakoś się samo przeprowadziło i zapłaciło.
jest dużo - ale jak się przeprowadzasz na pół roku to wszystko zostaje w pudłach a tutaj wypakujesz się jak
@PfefferWerfer: no bo z reguły jak sprzedajesz mieszkanie to już masz upatrzone lepsze. A nie, że dajesz ofertę a kupującemu mówisz, żeby czekał aż sprzedający coś znajdzie ( ͡°ᴥ͡°)
Chcialem sie z Wami podzielic ciekawym spostrzezeniem na temat wplywu #kredyt2procent na rynek nieruchomosci.
Mieszkania warte mniej niz 700K (800K dla paty) - MOCNO podrozaly
Mieszkanka 800K wzwyż costam tez podrozaly, ale ni etak bardzo.
I teraz mam taki case:
Znalazlem mieszkanie mieszczace sie w limicie 800K - wlasciciele chca go sprzedac ale powiedzieli ze spisujemy umowe przedwstepna tylko wtedy kiedy znajda dla siebie inne, wieksze mieszkanie. (na pewno celuja w cos powyzej 800K)
Znalezli. Ale... od wlascicieli tego mieszkania, ktore znalezli usluszeli to samo: "sprzedamy Wam, ale tylko wtedy kiedy my sami kupimy cos lepszego"
Ja --> A --> B --> C
I w tym wszystkim jestem JA, czekajacy na spisanie umowy, liczac ze jakis "C" dogada sie z "B"
konkluzja: Czy zawsze tak bylo ze ludzie "flipuja" w ten sposob mieszkania? W sensie, spieniezam obecne mieszkanie, ktore znacznie podrozalo i biore znowu kredycik na cos lepszego?
Ciekaw jestem ile ofert tego typu jest tak wystawionych...
Ty wiesz ile jest roboty z przeprowadzką? W życiu by mi się nie chciało przeprowadzać z własnego domu/mieszkania do wynajmowanego, żeby za parę miesięcy znowu się przeprowadzać.
@korin_: no zajebiście przez pół roku żyć na kartonach xD
@db658d9de50e3168d1434a9d58336bcc056: Laska ma to w #!$%@?, bo przecież nie ona targa meble tylko jej partner albo tragarze i jakoś się samo przeprowadziło i zapłaciło.