[Odi_]

#warta leci w kulki z autem zastępczym z #assistance

tl:dr - auto się zepsuło, od kilku dni domagam się od warty auta zastępczego, na infolinii dowiaduję się, że "kiedyś może załatwimy auto a póki co czekaj i nie truj dupy"

Czy ktoś się orientuję czy przy dobrowolnym assistance jest jakieś wyższe prawo które nakłada na nich obowiązek wywiązania się z umowy w określonym terminie?

Całość historii:

[Zarzutkkake]

@Odi_ czytałeś OWU czy posłuchales goscia, który wziął prowizje za polise?

Ogolnie to witaj w gronie osób, które dowiedziały sie jak to działa.

[Odi_]

Auto ubezpieczone w firmie która nie jest krzakiem. W najwyższym możliwym pakiecie. Tak, czytałem OWU. Ale gdybym miał być tak szczegółowy co do zapisów w OWU to pewnie nawet na internet w domu bym się nie zdecydował. Szukam pomocy czy jest jakieś prawo ponad zapisami OWU. Przy takich tematach z OC sprawcy jest ogrom informacji i widać, że poszkodowany jest w pewnym stopniu bezpieczny. Ale przy dobrowolnym assistance to lipa... Zero konkretnych

[tattersail]

@Odi_: Dzięki za temat, zwrócił uwagę, bo właśnie miałem przedłużać OC+Ass z Warty, a tu w ich OWU stoi:

Samochód zastępczy przysługuje w zależności od wariantu ubezpieczenia w razie: Wypadku, Awarii pojazdu i Kradzieży pojazdu i może być udostępniony nie później niż 60 dnia od zdarzenia.

Także w praktyce, samochodu zastępczego w assistance Warty NIE MA. Taki chłyt materkingowy.