Wpis z mikrobloga

  • 0
@Moto_Moto: tego do końca nie wiadomo, ale wiadomo, że to zwierzęta ich kusiły i to one były temu winne.

Marian Lech Klementowski twierdził, że znaczenie w wykształceniu się europejskich przepisów i praktyki karania zwierząt uznawanych za współwinne sodomii miały starotestamentowe tradycje (Księga Wyjścia 22.18 i Księga Kapłańska 20.15). We wczesnym średniowieczu przestępstwa natury seksualnej leżały w jurysdykcji sądów synodalnych.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Procesy_zwierz%C4%85t
  • Odpowiedz
@iskra-piotr: Ogólnie rzecz biorąc, to co opisane na obrazku, to popularny wśród antyklerykałów mem, niepoparty żadnymi zrodlami. W rzeczywistości sodomia oznaczała homoseksualizm, a nie seks ze zwierzetami.
  • Odpowiedz