Wpis z mikrobloga

@Makavlani: kinga wyglada na taką, która zawsze musi mieć rację, jej musi być na wierzchu. Jak już widziala, że marcin się upiera, że jej mowil o tym spotkaniu to juz mogła odpuścić. Wypaliła, że może pojechać, dla Marcina to jak w to mi graj i tyle, rozsypało się. Ona spodziewa się innej odpowiedzi. A pozniej jeszcze na setce mowi, ze ciagle od niego słyszała, że ma jechać, kamery tego nie pokazały,