Aktywne Wpisy
yahoomlody +31
Nitka z naszymi pierwszymi samochodami
Ja Fiat Uno 1.0, rocznik 1999, miałem w latach 2013-2016 aż poszedł na złom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście jest do auta nostalgia i w ogóle, ale obiektywnie to był strasznie powolny grat, który rdzewiał z prędkością światła
#motoryzacja #fiat #samochody
Ja Fiat Uno 1.0, rocznik 1999, miałem w latach 2013-2016 aż poszedł na złom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście jest do auta nostalgia i w ogóle, ale obiektywnie to był strasznie powolny grat, który rdzewiał z prędkością światła
#motoryzacja #fiat #samochody
Kwas747 +32
Ej kojarzycie te mobilne kawiarnie na rowerach? Właśnie sobie zdałem sprawę że kawa w tym przybytku kosztuje 12 zł. Kumacie? 12 zł za kawę z budy na rowerze ? Tyle samo co w eleganckiej kawiarni w której obsłuży nas kelnerka, odbierze zamówienie, przyniesie kawe, rozliczy przy stoliku. Foodtrucki z burgerami za 50 i kawa z roweru za 12. Jak byłem w Neapolu to w każdej lepszej kawiarni espresso było za 90 centów
Ogólnie dla mnie jego zachowanie jest mega ciotowane, mimo ogólnej sympatii dla niego. Zamiast jechać do tej panny, puknąć ją na zgodę, wyobracać we wszystkie strony żeby się uspokoiła i wrócić do siebie z twarzą to on odpyerdala takie cyrki?
Co on się jej boi czy jaki chvj?
Nie rozumiem kompletnie jego zachowania. Przecież go nie potnie skalpelem w nocy.
mareczek i maryjka: ta relacja mareczka z matką z każdym jego słowem mnie coraz bardziej przeraża. Najgorsze, że znam z życia takie przypadki jak matka może wejść na łeb i rozyebać nie jeden związek. Sposób w jaki on o niej mówi mnie przytłacza. Tak jakby mówił o największym potworze, po czym widzimy jak sprząta jej balkon, a ona tym swoim cichutkim manipulatorskim tonem udaje skrzywdzoną, bo jeszcze czegoś tam nie zrobił. Bardzo fajny materiał badawczy dla psychiatrów i terapeutów.
grubaski: tu nie ma nawet co komentować. Wydaje mi się, że już było skonsumowane. Nie ma sensu ich dalej pokazywać. Szkoda męczyć oczu. Szczególnie nim. Nic do niego nie mam, ale dla mnie to jest niepojęte żeby przy dzisiejszych standardach urody, bombardowaniu nas ze wszystkich stron modelami, seksem, ociekającymi testosteronem chadami taki ktoś podobał się niebrzydkiej 25 latce.
Dla mnie to jest jakiś kvrwa błąd matrixa. To jest niemożliwe biologicznie żeby ktoś z vibem pijanego wujka władka na weselu i takim też wyglądem mógł tak się podobać młodej kobiecie.
#slubodpierwszegowejrzenia
Komentarz usunięty przez autora
Pewnie brzydsze nadziewał na pal. A że chvjowy charakter ma dziewczyna to już inna sprawa.
A w ostatnim akapicie ze zdziwieniem odkrywasz, że świat wygląda inaczej niż internetowe #!$%@? xD chodź, wypunktuje Ci przewage Krzyśka nad innymi mężczyznami:
- on nie podrywa innych typiar - Magda czuje sie przy nim pewnie i spokojnie
- nie wycofuje się jak zaczyna robić
@juz_usma: odniosę się tylko do tego, bo do reszty mi się nie chce.
Czy ty naprawdę nazwałeś "stabilnością finansową" sprzedawanie kvrwa jakichś śmieci przez internet i chodzenie z tym po domach? SERIO?!!!
to już większą stabilność finansową ma właśnie przytoczony przez ciebie etat w biedronce niż to co on robi :D
To jest przeciwieństwo stabilności finansowej,
@galicjanin: tylko, że u 99,99% kobiet tak to nie działa.
Kobieta funkcjonuje tak, że do dobrego wyglądu dorabia ideologie. Poczucie humoru, które u brzydkiego uzna za infantylne, chamskie, prostackie, u przystojnego uzna za wysublimowane.
Coś co u przystojnego nazwie pewnością siebie i męskością, u brzydkiego nazwie butą, pychą, "wyżej sra niż dupę ma".
Tak jest
Goldwasser ewidentnie nie pasuje do Paprykarza Szczecińskiego, tu już można podziękować.
Co do ostatniej pary to nie wiem o #!$%@? Ci chodzi, niektórzy wola #zdrowakobita inni #malecyckitezsafajne ,trzeci lubi Rubensowskie kształty, może ona chciała misia? Nie każdy szuka Mii Khalify albo tego łysego z brazersa
@juz_usma: no dawno wiekszej glupotki nie slyszalem xd od kiedy prowadzenie dzialanosci jest stabilniejsze od uop?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@pepsi22323: dałam przyklad biedronki - typ pracujacy w biedronce to raczej takie mało ambitne, no i jaka to stabilność, jak każdy inny może wskoczyć na twoje miejsce - to robota dla ludzi bez kwalifikacji. Żeby otworzyć i generalnie ogarniać własną działalność to trzeba robić wiecej niż na etacie (przynajmniej na etacie w spożywczaku)
@bojackHorsemanPatataj ojj czytanie
@juz_usma: wprost przeciwnie.
Żeby dostać się na etat musisz przejść jakąkolwiek selekcję, rekrutacje, nawet na najgorszy, spełnić pewne wymagania.
Iść do urzędu i założyć działalność może pijany menel spod budki z piwem. Nawet pani w okienku pomoże mu kartkę wypełnić. Byleby
Komentarz usunięty przez autora
@ChlopcoPusia: żeby zluzowała majty i z większym spokojem podeszła do tej relacji, na którą oboje podpisali cyrograf na 30 dni.
Oczywiście weź też pod uwagę lekko żartobliwy i ironiczny ton mojego posta. Nie wszystko w nim trzeba traktować 100% dosłownie.