Wpis z mikrobloga

Też mam w domu dziadka, który z nożem i młotkiem chciał iść do sąsiadów "bo zajęli nasze mieszkanie". Ostatnio 3 tygodnie w ortezie, bo wybił mi kciuk w napadzie szału. Odbijam się od wszelkich ścian i ośrodków, pogotowie mnie tylko opierdziela, że nic nie mogą zrobić i po co ich wzywam, a jedyna możliwość skierować go np. na przymusowe leczenie psychiatryczne to ubezwłasnowolnienie, które trwa 12 miesięcy (!). To Państwo to jakiś