Aktywne Wpisy
spere +346
blackghost +14
Nie kumam tego hype na nieruchomości.
Każdy ledwo urośnie musi mieć mieszkanie/dom? A gdzie do tej pory mieszkali? Chyba nie pod mostem.
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?
Oni wola wziąć po same kule: 600k kredytu a do splacenia 900k.
Potem pokazuje mi jeden i drugi ratę że splaca 100
Każdy ledwo urośnie musi mieć mieszkanie/dom? A gdzie do tej pory mieszkali? Chyba nie pod mostem.
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?
Oni wola wziąć po same kule: 600k kredytu a do splacenia 900k.
Potem pokazuje mi jeden i drugi ratę że splaca 100
Muszę wymienić szkła w okularach. Okulary mam od firmy, którą mi tu kiedyś polecono ale już nie istnieje (Gloomy Sunday).
Problem polega na tym, że mam dużą wadę (prawie -4 i 0,5 cylindra w jednym oku) i szkła należy odchudzić i (podobno) dobrze by było żeby to były soczewki asferyczne.
Nie wiem na ile odchudzanie, asferyczność i super powłoki są potrzebne. W salonach optycznych wyceniają mi to na 1300 zł (tak, same szkła) lub nie chcą wymieniać szkieł w oprawkach spoza ich salonu. Nie uśmiecha mi się płacić więcej niż jakieś 600 zł.
Ktoś ma większe rozeznanie w tym temacie? Na co dzień noszę soczewki (ale bez korekcji astygmatyzmu) i jeszcze nie wiem jak często będę nosić te okulary ale chyba można założyć, że tylko okazjonalnie.
A i tak wszystko zależy od oprawki, bo jak się nie nadaje to się
Zanim się namyślę czy wrócić do okularów na stałe to zdąży mi się pogłębić wada i znowu trzeba będzie wymieniać.
Chociaż te 650 czy 800 to i tak lepsze niż 1300 które zwykle oferują.
A po czym stwierdzić, że oprawka się nie nadaje?