Wpis z mikrobloga

Licząc od 20 sierpnia, przeszedłem w dolnośląskich górach ponad 265 kilometrów.

Wczoraj przeszliśmy 48.7 km. #3szlaki to bardzo fajny event dla każdego. Na trasie mnóstwo jedzenia, napojów, niczego nie brakowało. Świetna atmosfera na starcie i na mecie. Na trasie karteczki z żarcikami, wskazówkami. Niestety, chodzenie głównie po izerskim asfalcie dało efekt w postaci odcisku na pięcie. Na leśnych ścieżkach nigdy tego nie uświadczyłem.
Jednego nie rozumiem. Po co ludzie płacą 150 zł za udział w imprezie, wybierają trasę pod siebie 15/30/45 km, a potem oszukują albo chodzą na ślepo bez mapy? Minęliśmy kilka grup i osób, które całkowicie pominęły pętlę na Bukowiec, niektórzy nawet nie poszli po pierwszą pieczątkę. Niektórzy nie wiedzieli, że trzeba, pomimo odebrania pakietu startowego z instrukcjami. No nie kumam. Ale wciąż lepsze to, niż siedzenie w domu.

A już za kilka dni!!! Main event i koniec sezonu letniego. Potrójna Korona Śnieżnicka 27-28.10. 79 kilometrów + 3250 metrów sumy wejść. Startujemy o 22:00, limit czasu 26 godzin. Oby nie padało, może być nawet zimno, byle było sucho.

PS. Piękny widok na starą kopalnię "Stanisław" i Karkonosze.

LINK DO TRASY
Data: 2023-10-21
Start: 6:06 / Koniec: 15:53
Czas trwania: 9 godzin 47 minut
Dystans: 48.66 kilometra / Suma wejść: ok. 1100 m
Średnia prędkość: 5 km/h

#gory #trekking #sudety #goryizerskie
#redtrekking - mój tag do czarno/obserwowania
red7000 - Licząc od 20 sierpnia, przeszedłem w dolnośląskich górach ponad 265 kilomet...

źródło: 394843837_988605292209656_998274664386252101_n

Pobierz
  • 5
@red7000: Jak na prawie 50km to te wzniesienia 1100, to nic. Cieżko mi więc ocenić Twoj czas.
Ile ogólnie na takie 50km bierzesz jedzenia?

Ps: fajna pogoda byla wczoraj w Karko, mimo, ze solidnie pizgało, to poranek był mega. Miales dostęp do jakiegos punktu widokowego o wschodzie?
  • 1
@wspomnienieciszy: Zanim doszliśmy na Bukowiec, to już było po wschodzie, ale nawet nie pomyślałem, żeby się obrócić na wschód.

Trasa fest płaska, ale właśnie dlatego poszliśmy, idealna na trening. Co jadłem na trasie: baton Go On, garść pistacji, miniserek Babybel, porcja zupy, kilka ciastek na punktach, 2 pajdy ze smalcem i ogóreczek wpadły nieoczekiwanie na jednym punkcie. XD Do tego wypiłem 1.8 litra izotoniku. Więcej nie jedliśmy, głodu nie odczuwałem. Gdyby